milwaukee riots

Scott Walker, gubernator Wisconsin zaktywizował Gwardię Narodową do opanowania sytuacji w Milwaukee, gdzie doszło do gwałtownych protestów po tym, jak policjant zastrzelił uzbrojonego podejrzanego podczas pościgu w północnej części miasta. Czarnoskórzy mieszkańcy Milwaukee za pomocą mediów społecznościowych zachęcili innych, aby wyszli na ulice i wzięli udział w zamieszkach. Po brutalnej konfrontacji z policją podpalono stację benzynową, a strażacy nie mogli zbliżyć się do pożaru z powodu padających strzałów. W sobotnią noc spalono także sklepy, bank i kilka samochodów, w tym policyjny radiowóz – poinformował burmistrz miasta Tom Barrett. Walker podjął decyzję po konsultacjach z włodarzami Milwaukee oraz szefostwem policji i Gwardii Narodowej. Zastrzelony mężczyzna to Sylville Smith – Afroamerykanin mający na koncie wiele przestępstw, w tym udział w strzelaninie i zastraszanie świadka tego wydarzenia. Sherman Park gdzie rozmieszczono żołnierzy Gwardii Narodowej to biedna, czarna dzielnica walcząca nieustannie z falą przestępczości.

tappermanafort

Jake Tapper, dziennikarz CNN broni się przed oskarżeniami Paula Manaforta, szefa kampanii wyborczej Donalda Trumpa o stronniczość. Manafort sam jest pod ostrzałem prasy, wczorajszy New York Times napisał o zaangażowaniu doradcy w rosyjską i ukraińską politykę. W rzeczy samej następca Coreya Lewandowskiego to lobbysta mieszający biznes i politykę. Manafort to były konsultant republikańskich polityków: Forda, Reagana czy Busha, ale i zagranicznych dyktatorów typu Wiktor Janukowicz, Ferdinand Marcos lub Sese Seko. Manafort ma pretensje, iż Tapper przez cały tydzień mówił nie o znakomitym ponoć programie gospodarczym jaki ogłosił Trump, a o sugestii kandydata Republikanów wygłoszonej na wiecu w Willimgton, że w razie zwycięstwa prezydent Clinton powinna zostać zamordowana. Mieliby w tym pomóc “ludzie od Drugiej Poprawki”, czyli zwolennicy prawa do posiadania i noszenia broni. Żart różnie omawiały media amerykańskie, a Tepper miał go cytować wyrywając z kontekstu. – Prawdę mówiąc, nie walczę w wyborach z szemraną Hillary Clinton. Jestem przeciw szemranym mediom” – to już słowa Trumpa z sobotniego wystąpienia.

brexconec

Panika na rynku związana z Brexitem dawno przeminęła, choć wciąż nie jest to sprawa rozwiązana. Wiele zależy od nowego rządu Wielkiej Brytanii, choć brytyjskie społeczeństwo wygłosiło jasną opinię – chcemy wyjść z Unii. Analitycy Morgan Stanley prognozują jak będzie wyglądać przyszłość polityki monetarnej Bank of England oraz jak wpłynie ona na wycenę funta. Relacja brytyjskiej waluty do dolara niebezpiecznie zbliża się do wieloletnich minimów, które utworzone zostały w lipcu tego roku. Dawno już został pokonany ważny zdaniem analityków banku poziom 1,30, co tym bardziej nastraja negatywnie do funta. Morgan Stanley zauważa również zmianę w nastawieniu Monetary Policy Committee – ciała Bank of England odpowiedzialnego za ustalanie brytyjskiej polityki monetarnej. Ian McCafferty, jeden z ostatnich jastrzębi w Banku zmienił swoje zdanie co do kondycji brytyjskiej gospodarki i potwierdził konieczność kolejnego luzowania. To zdecydowanie gołębi sygnał dla rynku – komentują analitycy Morgan Stanley.

china mediain us

Do USA została oddelegowana liczna grupa przedstawicieli chińskich mediów. Mają na bieżąco relacjonować kampanię prezydencką. A ponieważ wiele w niej krytyki pod adresem Chin, zwłaszcza w wykonaniu Donalda Trumpa, dziennikarze mają co komentować i do czego się odnosić. W Państwie Środka, podobnie jak w innych krajach, największe zainteresowanie budzą wypowiedzi Donalda Trumpa, a nie stonowana i wyważona retoryka Hillary Clinton. Ewentualne zwycięstwo kandydatki Demokratów będzie oznaczało kontynuację obecnej polityki amerykańskiej, również wobec Chin. Po serii bardzo agresywnych ataków Trumpa na ChRL tamtejszy MSZ jednak nie wytrzymał i zaapelował do republikańskiego kandydata o racjonalną dyskusję, zarzucając mu bezpodstawne oskarżenia. Władze chińskie zabolały nie tyle same oskarżenia o nieuczciwe praktyki handlowe, ile ich agresywny i oskarżycielski ton. Chińska media zgodnie oceniają, że ich kraj w amerykańskiej kampanii służy za straszak, zwłaszcza na froncie gospodarczym i handlowym. To tylko utwierdza Chińczyków w przekonaniu, że forsowana przez partię polityka wzrostu gospodarczego jest słuszna, skoro jeden z głównych kandydatów na amerykańskiego prezydenta tyle uwagi poświęca właśnie Chinom. W 2015 roku wymiana handlowa między Chinami a USA wyniosła 560 miliardów dolarów i jest podstawą stosunków gospodarczych Chiny-USA. Amerykańskie oskarżenia Chiny zazwyczaj kwitują określeniem „niesprawiedliwe”.

luisiana fload luisiana fload

Lato w Stanach Zjednoczonych pełne jest anomalii pogodowych i tragedii z nimi związanych. W Luizjanie trwa najgorsza od stulecia powódź, w Kaliforni wybuchł kolejny wielki pożar. W środkowo-wschodnich rejonach USA leje od kilkunastu dni, najgorzej jest w okolicach Baton Rouge, gdzie zginęły już cztery osoby, a ewakuowano już ponad 20 tys. mieszkańców. W opanowaniu sytuacji pomaga Gwardia Narodowa. Na północy Kalifornii wybuchły dwa potężne pożary, w okolicach miasteczka Lower Lake ewakuowano 1200 rezydentów 500 domów skazanych już właściwie na zagładę. W walce z żywiołem uczestniczy ponad 700 strażaków. W rejonie trwa susza nie notowana w historii stanu,  wyjątkowo wysokim temperaturom towarzyszą porywiste wiatry roznoszace zarzewia pożarów. W powiecie Lake ogień zagraża domom zamieszkałym przez 3 000 osób. Do tej pory trzeci w historii najbardziej  destrukcyjny atak ognia w Kalifornii spowodował śmierć czterech osób i zniszczenie ponad 1300 posesji. A to przecież dopiero połowa sierpnia. Na północ od Los Angeles temperatury grubo przekroczą 100 stopni w skali Fahrenheita. Jak dotąd w Stanach Zjednoczonych od uderzenia pioruna zginęło 26 osób. Na szczęście nie nawiedziły nas jeszcze huragany, ale one się właśnie tworzą na Atlantyku.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

 

 

 

 

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *