Mark Kirk, republikański senator z Illinois od miesięcy dystans
uje się od prawdopodobnego kandydata konserwatystów na prezydenta. Donald Trump na wczorajszym zamkniętym dla prasy spotkaniu z republikańskimi senatorami stwierdził, że brak poparcia Kirka jest “szkodliwy” nie tylko dla niego. Według Washington Post miliarder miał obrazić reprezentanta Illinois w Kongresie nazywając go “przegranym”. Trump próbuje skupić wokół siebie spolaryzowanych republikańskich parlamentarzystów. Kirka, który w listopadzie sam będzie się starał o reelekcję na zebraniu elit nie było. Krytyka Trumpa może mu odbić się podczas elekcji czkawką, deweloper na południu stanu i na przedmieściach Chicago ma wielu zwolenników. Natomiast nazwanie Kirka, który przeszedł cztery lata temu wylew “loserem”, nie spodobało się wielu politykom. Trump zaatakował także Jeffa Flake’a i Bena Sasse, senatorów z Arizony i Nebraski.
Około tysiąca demonstrantów sparaliżowało centrum Nowego Jorku w popołudniowej godzinie szczytu komunikacyjnego. Protestujący przeciwko działaniom policji, która zastrzeliła dwóch Afroamerykanów blokowali ruch na ulicach Manhattanu. -Stop policyjnemu terrorowi! Jesteśmy ludźmi! Nie zabijajcie nas! – napisów w tym stylu było setki. Marsz rozpoczął się na Union Square. Akcję zorganizowały na Facebooku dwie organizacje: Stop Mass Incarceration Network oraz NYC Revolution Club. Protestanci przeszli Fifth Avenue do Times Square waląc w bębny, skandując hasła zsolidarności z ruchem Black Lives Matter. Tysiące kierowców klaksonami dało im znak poparcia. Aresztowano ponad 10 osób. Bezpośrednim powodem marszu tysiąca z podniesionymi rękami były dwa przypadki zastrzelenia Afroamerykanów przez policjantów w Baton Rouge w Luizjanie i w St. Paul w Minnesocie. Do podobnych wystąpień doszło w wielu miastach Ameryki. W Dallas podczas wiecu dwóch snajperów zastrzeliło pięciu policjantów i postrzeliło innych 11. Przebywający w Warszawie Barack Obama wygłosił emocjonujące oświadczenie. – Widzieliśmy już zbyt wiele takich tragedii – powiedział prezydent powołując się na niepokojące statystyki, z których wynika, iż Afroamerykanie i Latynosi są traktowani przez policję gorzej niż biali.
Czterech dawnych pracowników Barclays, zostało skazanych nawet na kary więzienia za manipulowanie wartościami stopy Libor – taką decyzję podjęli brytyjscy sędziowie, którzy od kilku lat ścigają zaangażowanych w zaburzanie naturalnych przepływów rynku dla osobistych korzyści. Jay Merchant otrzymał najdłuższą karę, prawie 7 lat odosobnienia. Peter Johnson oraz Jonathan Mathew po tym jak przyznali się do winy spędzą za kratami 4 lata. Najmniejszy wymiar kary spotkał natomiast Alexa Pabona, który na wolność wyjdzie po dwóch latach. Wyroki są najnowszymi w długim ciągu dochodzeń odnoszących się do naruszeń finansowych. Największa karę poniósł Tom Hayes, były trader UBS spędzi za kratkami 11 lat. Wszyscy będą obserwowali świat w kratkę z powodu manipulacji stopami Libor. Wszyscy skazani zostali oskarżeni o manipulacje referencyjnym oprocentowaniem depozytów i kredytów na rynku międzybankowym w Londynie w latach 2005-2007. Kontrowersje w sprawie manipulacji dotyczą tego, że Libor jest średnią stopą procentową obliczaną na podstawie submisji stóp procentowych głównych banków inwestycyjnych na całym świecie. Część z nic dopuszczała się sztucznego zawyżania lub zaniżania stóp, aby generować dodatkowe zyski na realizowanych transakcjach lub nieuczciwie zwiększać swoją zdolność kredytową. Gra toczyła się o spory kawałek tortu – z Liborem związane są bowiem derywaty o wartości 350 bilionów dolarów!
Najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy na pozór wydają się bardzo dobre. Zatrudnienie w sektorze poza rolnictwem wzrosło o 287 tys. miejsc, a prognoza rynkowa zapowiadała 175 tys. Lekko wzrosła stopa bezrobocia z 4,7 proc. do 4,9 proc. Spadła godzinowa płaca z 0,2 proc. do 0,1 proc. Prognozy szacowały pozostanie płacy godzinowej na niezmienionym poziomie. Co to oznacza dla polityki pieniężnej FED-u? Kolejny argument za odsunięciem w czasie podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, choć trzeba przyznać, że przed raportem z rynku pracy szanse na podwyżki w 2016 roku były niewielkie w związku z Brexitem. Rezerwa Federalna ma teraz bardzo dobry pretekst, żeby nie śpieszyć się z zacieśnianiem polityki monetarnej. Dolar amerykański w zestawieniu z euro, czy funtem szterlingiem może jednak zyskiwać gdyż Europejski Bank Centralny może dalej luzować swoją politykę pieniężną w związku z zamieszaniem dotyczącym opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Od wczoraj mocno spadły ceny ropy WTI.
José Manuel Barroso został zatrudniony jako prezes Goldman Sachs International. Portugalski polityk, były szef Komisji Europejskiej z doświadczeniem premiera Portugalii będzie wartościowym doradcą i członkiem rady dyrektorów Goldman Sachs – czytamy w informacji prasowej. Barroso w wywiadzie dla Financial Times stwierdził, że będzie robił wszystko co możliwe, aby zniwelować negatywne efekty Brexitu. – Jeśli Wielka Brytania straci dostęp do jednolitego runku Unii Europejskiej, to wiele amerykańskich banków może chcieć część swojej działalności poza Londyn, do Europy kontynentalnej – stwierdził nie bez racji polityk i ekonomista. José Manuel Barroso planuje przenieść się do Londynu, a praca dla Goldman Sachs stanie się jego najważniejszym zajęciem, ale będzie też kontynuował pracę akademicką dla uniwersytetów Princeton oraz w Lizbonie i Genewie.
Alarmujące są dane Centrum Kontroli Chorób i Prewencji dotyczące ofiar wypadków samochodowych w Stanach Zjednoczonych. W 2013 r. na amerykańskich drogach zginęło ponad 32 tys. osób co daje przerażającą średnią 90 ofiar dzienie. Od początku nowego millenium w USA zanotowano spadek liczby motorowych kraks ze skutkiem śmiertelnym o 31 proc., ale w porównaniu z 19 najbardziej rozwiniętymi krajami świata nie jest to rekordowe osiągnięcie. W Hiszpanii czy Danii spadek sięga 75 proc. i gdyby podobnie było w Stanach Zjednoczonych uratować by można 18 tys. ludzkich istnień! Centrum przeanalizowało dane Światowej Organizachi Zdrowia i Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Wzięto pod uwagę wypadki z udziałem kierowców, pieszych, motocyklistów i rowerzystów. W aż 31 proc. amerykańskich śmiertelnych wypadków w grę wchodził alkohol, gorzej jest tylko w Kanadzie. USA zajmują trzecie miejsce od końca zestawienia 20 krajów pod względem używania pasów bezpieczeństwa. Aż 38 proc. dzieci jakie zginęły w wypadku samochodowym nie miały zapiętych pasów. Ostatni raport National Highway Traffic Safety Administration za rok 2015 wskazuje na wzrost przypadków śmierci na drodze o prawie 8 proc. Ostatni rekord to 35 200 ofiar brawury i głupoty.
Tragicznie zakończył się dla jednego z fanów baseballu wczorajszy mecz Chicago Cubs z Atlanta Braves. Podczas długiego oczekiwania na rozpoczęcie spotkania paraliżowanego przez rzęsiste opady deszczu, na stadionie Wrigley Field młody człowiek ubrany w koszulkę NY Mets ignorując ostrzeżenia służb porządkowych spadł z trybuny na pole gry. Mężczyzna długo leżał bez ruchu twarzą w dół, pracownicy obiektu w trzech załadowali go nieprzytomnego na nosze. Ryzykant leży w ciężkim stanie w Advocate Illinois Masonic Medical Center. Mecze pałkarzy obfitują niekiedy w dramatyczne momenty. Najczęściej ofiarami są nieuważni kibice uderzeni piłką. Czasem w walce o trofeum, piłki z meczów potrafią kosztować tysiące dolarów, dochodzi do spięć i upadków z trybun. Wczorajsze spotkanie okazało się pechowe nie tylko dla kibica. Cubs przegrali po 11 inningach 3:4.
Opracował: Sławek Sobczak