Wybory prezydenckie to jedno, a kwestia przyszłości Republikanów po wkroczeniu na arenę wielkiej polityki Donalda Trumpa to osobny problem. Miliarder właśnie zachęcił Marco Rubio do reelekcji. Latynoski polityk postanowił po klęsce w prawyborach wycofać się z wyścigu o fotel senatora z Florydy. Trump zasugerował by Rubio jednak stanął do walki by utrzymać republikańską większość w izbie wyższej amerykańskiego parlamentu. Senator nazywany przez rywala jeszcze niedawno “Małym Marco” zdecydowanie odrzucił propozycję jakiejkolwiek współpracy, w tym wiceprezydentury. Ocieplenie stosunków do czego dąży oficjalny już kandydat Partii Republikanskiej w listopadowych wyborach wchodzi jednak w grę czego dowodem było wystąpienie Rubio w CNN. W wywiadzie dla Jake’a Tappera senator zadeklarował chęć pomocy co ma się wyrazić wystąpieniem na Krajowej Konwencji Republikanów i poparciem kandydata konserwatystów. I to jest właśnie uprawianie polityki po amerykańsku.
Ciężkie czasy dla kupujących nieruchomość w USA po raz pierwszy i zarabiających niewiele, a marzących o własnej posesji mogą właśnie się zakończyć. Największy pożyczkodawca w Stanach Zjednoczonych ogłosił plan z kórego skorzystać mogą miliony Amerykanów. Wells Fargo współpracujący z Fannie Mae oferuje stały kredyt w wysokości do $417 tys. przy wpłacie pierwszej raty w wysokości zaledwie 3 proc. wartości nieruchomości. Co istotne tzw. “down payment” może być podarunkiem lub pochodzić z programów pomocowych. Pożyczkobiorcy nie muszą kończyć kursów edukacyjnych dla inwestorów, ale w wypadku ukończenia takowego dostaną premię w wysokości 1/8 proc. branego kredytu. Wynik zdolności kredytowej, tzw. FICO musi wynosić 620 pkt., to spełnienie minimalnych wymagań Fannie Mae. Koszt ubezpieczenia pożyczki można wkomponować w ratę miesięczną bądź polisę zakupić osobno. Jak zapewnił Brad Blackwell, wiceprezydent Wells Fargo – miesięczna spłata długu będzie mniejsza niż w przypadku gwarantowanej przez rząd pożyczki FHA. Ma być mniej biurokracji zapewnia jeden z szefów spółki znanej pod marką “yourFirstMortgage”.
Kolejna instytucja współpracująca z systemem opieki zdrowotnej stworzonym przez prezydenta Obamę padła i wycofuje się z rynku. Tym razem to niewielka charytatywna instytucja InHealth Mutual w Ohio. W ciągu 60 dni bez polisy zostanie 22 tys. zarejstrowanych. Chętnych do objęcia ich opieką zdrowotną nie ma. Administracja waszyngtońska i stanowi regulatorzy pracują nad zamknięciem niepewnych i chwiejnych finansowo spółdzielni medycznych. Z 23 ubezpieczalni zbudowanych na zasadzie spółek non-profit, które przystąpiły do realizacji ustawy na rynku pozostało już tylko 10. Dostawały od Kongresu $6 mld, po obcięciu ostatnio $2,4 mld. Miały zwiększyć konkurencję na rynku, padają jedna za drugą. To kolejny dowód dla Republikanów by zamknąć Obamacare. Plan Paula Ryana zastępujący Obamacare jest już gotowy. Raczej wątpliwe jest czy miliardy rządowych kredytów wpompowane w spółki kooperujące jak właśnie likwidowana InHealth Mutual wrócą do podatników.
Dwa myśliwce amerykańskiej marynarki wojennej produkcji McDonnell Douglas rozbiły się wczoraj u wybrzeży Północnej Karoliny. Cztery osoby, załogi obydwu maszyn z wody podjęła Straż Przybrzeżna, są w szpitalu w Norfolk w Wirginii. Rany odniesione wskutek katapultowania sie są nieznane, na pewno jeden z pilotów ma złamaną nogę. Oba jety F/A-18 Hornet wyleciały z bazy Naval Station Oceana w Virginia Beach w Wirginii. Stacjonuje tam 17 eskadr “osiemnastek”, ale tylko jedna z maszynami typu 106 zwanych Gladiatorami – dwuosobowych śmiercionośnych samolotów z operatorem broni jako drugim pilotem. Przyczyn kolizji obu myśliwców odbywających misję wymiany pilotów Navy i Marine Corps na razie nie znamy. W poszukiwaniach, które objęły obszar 25 mil od brzegu Północnej Karoliny wzięły udział jednostki Coast Guard i kutry rybackie.
Słowa były jeszcze trudniejsze. Finałowa rozgrywka była jeszcze dłuższa. Wynik był ten sam. Narodowy Konkurs Ortografii dla uczniów amerykanskich szkół podstawowych trzeci rok z rzędu zakończył się remisem. Jairam Hathwar z Nowego Jorku i Nihar Janga z Teksasu ogłoszeni zostali zwycięzcami Scripps National Spelling Bee. 13 -letni Jairam to młodszy brat Srirama Hathwara, triumfatora konkursu 2 lata temu. Mający 11 lat Nihar to najmłodszy w historii zwycięzca, chodzi dopiero do piatej klasy. Obaj geniusze otrzymali po 45 tys. dolarów w gotówce i nagrodach. Ponieważ poprzedni wygrani do perfekcji opanowali słowa pochodzące z greki i łaciny w tym roku dołączono słowa pochodzące z języków znacznie mniej popularnych jak: gaelicki, duński czy maori. Zwycięskie w wypadku Jairama było Feldenkrais, u Nirama gesellschaft. Chłopcy dali sobie radę z: Hohenzollern, groenedael czy zindiq co oznacza, że naprawdę imponują wiedzą i znajomością języków. Obaj chłopcy, z pochodzenia Hindusi są bliskimi przyjaciółmi. Trzecie miejsce zajął Snehaa Kumarz z Kalifornii…
Ferris Wheel na chicagowskim Navy Pier dawało rozrywkę od lata 95. do ub.rocznej jesieni. Dziś na służbie turystów w Branson w Montanie, a nad Wietrznym Miastem góruje od strony jeziora inne młyńskie koło. Centennial Wheel nazwano na stulecie istnienia słynnego cypla z centrum rozrywki, salami wystawowymi i muzeum dla dzieci. Koło Stulecia ma prawie 200 stóp wysokości, 50 stóp więcej od poprzednika, aczkolwiek nie jest nawet w połowie tak duże jak londyńskie. Jeszcze przed dzisiejszym oficjalnym otwarciem zamówiono 10 oficjalnych zaręczyn podczas ekscytującego przejazdu. Co najmniej jedne odbędą się w ten weekend. Koło Ferris przewiozło ok. 10 mln chętnych. W jego gondolach 1600 razy padło sakramentalne “tak”. Centennial ma 42 gondole i jazda nimi potrwa nie jak poprzednio 7, a 12-15 minut. Bilet kosztuje 15 dolarów, dla wojskowych (?) i dzieci w wieku od 3 do 11 lat cenę ustalono na $12. Centennial wybudowało holenderskie przedsiębiorstwo. To samo, które postawiło Las Vegas High Roller, prawie 3 razy większe od chicagowskiego.
Opracował: Sławek Sobczak