Ostatni sondaż Reuters/Ipsos powinien być czerwoną flagą dla Hillary Clinton. Po zbadaniu opinii 1,289 osób okazało się, że z niedawnej 13-proc. przewagi nad Donaldem Trumpem został … 1 proc. Margines błędu badania Reutersa to 3 proc. Na sześć miesięcy przed wyborami sytuacja przy 19 proc. niezdecydowanych jest kompletnie nieprzewidywalna. A jeszcze zimą wydawało się wszystko proste: oboje wygrywają prawybory partyjne i w listopadzie Clinton spokojnie ogrywa sensacyjnego republikańskiego reprezentanta. Trump wyniki badania przyjął z radością, obóz Clinton odmówił komentarzy. Miliarder walczy nie tylko z Demokratami. Ciężkie boje toczy w gronie własnego ugrupowania. O poparciu kandydatury Trumpa przez speakera Izby Reprezentantów Paula Ryana na razie cicho, a Mitt Romney oskarżył Trumpa o oszustwa podatkowe. Dziś Trump spotkać ma się z Ryanem.
Władimir Putin namaścił swojego nastepcę. Aleksiej Kudrin to najdłużej urzędujący minister finansów Rosji po upadku ZSRR – zajmował to stanowisko 11 lat. Określany jako reżimowy liberał Kudrin miałby odmienić rosyjską gospodarkę, uczynić ze swojego państwa kraj demokratyczny i liberalny. Za jego kadencji Rosjanom udało się nawet spłacić większość długów zagranicznych. W 2010 roku dostał nagrodę dla najlepszego ministra finansów od magazynu “Euromoney”. Przed współpracą z Putinem zajmował wysoką pozycję w administracji Borysa Jelcyna. Obecnie jest dziekanem wydziału nauki na Uniwersytecie w St. Petersburgu.
Brazylijczycy niezadowoleni z władzy dprowadzili do impeachmentu swego przywódcy. Prezydent Brazylii Dilma Rousseff została zawieszona na pół roku i stanie przed sądem – zadecydował tamtejszy Senat. Rousseff i popierający ją politycy twierdzą, że to “zamach stanu”. Pierwsza kobieta-prezydent w historii tego kraju od kilku miesięcy mierzy się z aferą budżetową. Rousseff zarzuca się, że przed wyborami w 2014 roku ukrywała rosnący deficyt finansów publicznych. Ona sama wszystkiemu zaprzecza. Ukrywane kwoty mają opiewać na kilka, kilkanaście miliardów dolarów. Dilmę Rousseff zastąpi dotychczasowy wiceprezydent Brazylii Michel Temer.
Najwięcej zatrzymań w Nowym Jorku to przestępstwa za $2,75 – wynika z raportu Police Reform Organizing Project. W 2015 r. policjanci nowojorscy aresztowali 29,198 osób za “kradzież usług” polegającą na jeździe bez biletu w środkach komunikacji publicznej. Jak podaje New York Daily News liczba zatrzymań rośnie z roku na rok, aczkolwiek nie potwierdza tego NYPD. Komenda policji statystyki komentuje tylko stwierdzeniem, iż przepisy prawa egzekwuje stanowczo. Aż 92 proc. zatrzymanych za jazdę na gapę to kolorowi. Prof. Steve Zeidman, zwolennik reform policji zwraca uwagę na fakt, że niemal wszyscy zatrzymani to ludzie ubodzy, których nie stać na bilet i tym bardziej na grzywnę. Zatrzymani mogą w areszcie spędzić nawet parę dni. Policjanci w ten sposób nabijają statystyki, tłumacząc areszt realizacją polityki “wybitego okna”. Chodzi o zapobieganie poważnym przestępstwom przez reakcję na drobne wykroczenie.
Pozakonkursowym pokazem najnowszego dzieła Woody Allena “Cafe Society” rozpoczął się 69 Festiwal Filmowy w Cannes. Obraz wzbudził spore kontrowersje, zwłaszcza moment w którym matka nowojorskiego żydowskiego gangstera dowiaduje się, że syn tuż przed skazaniem nawraca się na chrześciaństwo i rozpacza nad tą decyzją bardziej niż nad śmiercią syna. Mistrz ceremonii gali otwarcia, francuski aktor Laurent Lafitte pozwolił sobie na żart na temat Allena: – To bardzo ładnie, że kręcisz tyle filmów w Europie nawet nie będąc skazanym za gwałt w USA. Było to nawiązanie do sprawy sprzed lat, gdy Allen był oskarżony o molestowanie dziecka partnerki i uniewinniony, ale także do Romana Polańskiego. Polski reżyser do dziś nie może przybyć do Stanów Zjednoczonych po wyroku za współżycie z nieletnią. A w Warszawie zmarł Gene Gutowski, producent najważniejszych filmów Polańskiego i Jerzego Skolimowskiego. Po wojnie Gutowski był oficerem amerykańskiego kontrwywiadu.
Dzisiejsza aukcja broni z której zabity został czarnoskóry nastolatek na Florydzie wzbudza w Stanach Zjednoczonych ogromne emocje. George Zimmerman, właściciel 9-mm pistoletu niczego niewłaściwego w swoim postępowaniu nie widzi. – Jestem wolnym Amerykaninem. Mogę zrobić ze swoją własnością co mi się podoba – wyznał członek gwardii obywatelskiej, który strzegąc sąsiedztwa zastrzelił w lutym 2012 r. małoletniego Afroamerykanina Trayvona Martina. Rodzina chłopaka odmawia komentarzy. Ich prawnik wydał oświadczenie nawołujące jedynie do zakończenia bezsensownej przemocy zbrojnej w USA. Aukcję przeprowadzi od 10:00 rano portal GunBroker.com, zainteresowanie będzie pewnie rekordowe. Cena wyjściowa to 5 tys. dolarów, ale z pewnością końcowa będzie o wiele wyższa. Według Zimmermana zainteresowane nabyciem broni było nawet waszyngtońskie Smithsonian Museum. Uniewinnienie Zimmermana zapoczątkowało powstanie ruchu Black Lives Matter. Sam Zimmerman nazwał broń “kawałkiem amerykańskiej historii”.
Czeka nas piwne i najbardziej patriotyczne lato. Koncern Anheuser-Busch InBev, kontrolujący 25 proc. światowego rynku piwa i produkujący piwo Budweiser w ramach brandingu poszedł w skrajność, zmieniając nazwę produktu na … “Ameryka”. – A wydawało się że w Ameryce nie ma nic bardziej charakterystycznego niż ikona browarnictwa – skomentował sytuację Tosh Hall, dyrektor kreatywny agencji JKR. Od pięciu lat Budweiser ma latem na etykietach a to amerykańską flagę, a to Statuę Wolności. Lato to żniwa browarników. Lipcowe święto Niepodległości to z kolei szczyt szczytów popularności napoju kórego prawdziwy Europejczyk nie weźmie do ust. W tym roku mamy jednak igrzyska olimpijskie. To także gorączka wyborcza i zwykłe gorące dni. W tym roku lato spędzimy więc z AmeriBud, a może Budmericą? Najciekawsze jest to, że właściciel Budweisera to belgijsko-brazylijski koncern piwowarski.
Opracował: Sławek Sobczak