Stało się. Ostatni zespół chicagowski grający w zawodowej lidze odpadł z rozgrywek.

Hokeiści Chicago Blackhawks już na pierwszej rundzie zakończyli sezon, ulegli w nocy w United Center St. Louis Blues. Porażka w siódmym decydującym meczu boli szczególnie. Bo u siebie i po wykaraskaniu się z tarapatów jakimi było 1:3 po czterech spotkaniach. To kolejne wielkie rozczarowanie dla kibiców w Wietrznym Mieście. Po zdobyciu przez Czarne Jastrzębie Pucharu Stanleya w czerwcu ub. roku wydawało się, że mimo porażki Byków o tytuły powalczą  pałkarze, koszykarki, piłkarze oraz footbaliści i 2015 będzie rokiem triumfów. Nic z planów nie wyszło, Cubs ulegli w półfinale konferencji New York Mets i o awansie choćby do Serii Światowej trzeba było zapomnieć. Jeszcze gorzej spisali się baseballiści White Sox, ale wszystkich przebili piłkarze Fire zaliczając tragiczny sezon. W półfinale konferencji poległy z Indiana koszykarki Sky. Nawet do play-offs NFL nie zakwalifikowali się footballiści Bears.

Mamy kwiecień i Chicago liże sportowe rany. Bulls i Blackhawks odpadli z rywalizacji, w ligach akademickich również bryndza. Za to oba zespoły baseballowe grają świetnie na początku rozgrywek, Strażacy niestety na razie słabiutko. Nadzieja jednak umiera ostatnia.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *