Donald Trump po raz kolejny podpadł części wyborców. Tym razem miliarder w rozmowie z Chrisem Matthewsem z MSNBC stwierdził, że kobiety dokonujące aborcji powinny być karane. Natychmiast rzucili się na Trumpa rywale w prezydenckim wyścigu. Hillary Clinton napisała na Titterze: – Jeśli myślałeś że nie może być gorzej. Makabryczne i wymowne… Również John Kasich odciął się od szokującego pomysłu. Trump spotkał się z potępieniem nawet grup antyaborcyjnych i kilka godzin później wydał oświadczenie w którym wyznał, że to kobiety są ofiarami i to lekarze dokonujący zabiegów przerywania ciąży powinni być karani. – Podobnie jak Ronald Reagan jestem pro-life, ale z wyjątkami – mówił Trump, który tak jak gubernator Ohio jest przeciwnikiem aborcji, z wyjątkiem przypadków kiedy ciąża jest wynikiem gwałtu, kazirodztwa albo zagrożone jest życie lub zdrowie kobiety. Trump niemal dokładnie pięć lat temu przestał wspierać aborcję w Stanach Zjednoczonych, na sześć dni przed wyborami w Wisconsin jego niefortunna wypowiedź może go drogo kosztować, jego notowania w krainie sera spadają.
Standard & Poor’s obniżył dziś rating kredytowy Chin do poziomu negatywnego z poziomu stabilnego. W tym momencie ChRL ma status AA- z negatywną prognozą. Agencja zapewnia jednak, że długoterminowe prognozy dla Pekinu wciąż pozostają niezmienne. Standard and Poor’s stwierdza również, że w przyszłości rating może ulec kolejnym obniżkom jeśli Chiny w imię utrzymania wzrostu PKB na planowanym poziomie 6,5proc. nadal będą poszerzać swoją akcję kredytową. Nawet największe gospodarki świata słuchają trzech agencji ratingowych do których należy S&P, styczniowa decyzja o obniżeniu wartoścui ratingu Polski mocno osłabiła złotego.
Najnowszy raport opublikowany przez Citigroup zatytułowany Digital Disruption wstrząsnął rynkiem bankowym. Okazało się, że nawet 30 proc.osób zatrudnionych w branży finansowej może stracić swoje posady na rzecz nowych technologii w przeciągu najbliższych dziesięciu lat. Liczba pracowników amerykańskich instytucji bankowych ma spaść do 1,8 miliona w 2025 roku, z 2,6 milionów w 2015 roku. W przypadku europejskich podmiotów prognozowany jest jeszcze silniejszy spadek w granicach 37 proc. Citi twierdzi, że tak nagłe ograniczenie zapotrzebowania na siłę roboczą będzie spowodowane przede wszystkim dynamicznym rozwojem technologii. Instytucje finansowe coraz częściej tną zatrudnienie i automatyzują szereg swoich operacji – wymuszają to na nich bardzo zmienne rynki oraz bardzo skrupulatne regulacje, które od czasów kryzysu finansowego stały się normą. Alipay, Tenpay czy PayPal zabijają tradycyjny rynek transakcji, w Chinach ogromną popularnością zaczyna się cieszyć również kredytowanie społecznościowe (P2P lending) gdzie pożyczka gotówkowa jest realizowana bez udziału instytucji finansowej. Bill Gates już w latach 90-tych miał wieszczyć, że banki staną się współczesnymi dinozaurami, które zastąpi nowe oprogramowanie. Świat nazwał to zjawisko „uberyzacją”.
Costco kończy 16-letnie porozumienie z American Express i zaczyna finansowy dialog z Visą. Nowe karty kredytowe Costco Visa zaczną działać 20 czerwca i oferują naprawdę wiele, np. 4 proc. zwrotu gotówki przy zakupie paliwa ( limit 7 tys. dolarów, potem 1 proc.), 3 proc. „cash back” przy płaceniu „plastikiem” za podróże i rachunki w restauracjach, 2 proc. zwrotu za zakupy w Costco i na costco.com oraz 1 proc. za pozostałe płatności. Magazyn Fortune donoszący o zmianach podkreśla, że to dużo lepsze warunki od American Express. Potwierdza to Sean McQuay, ekspert finansowy z NerdWallet zapewniający, iż Visa oferuje najlepsze premie za korzystanie z jej usług. Przy korzystaniu z kart Visa Costco nie ma rocznych opłat, samo członkostwo w klubie sieci to wydatek $55 rocznie. Citigroup zapewnia, że nowe karty trafią do klientów Costco już w maju. Miłych zakupów!
Peter Sloan, dziennikarz radia w Tampa na Florydzie ma 59 lat i właśnie skierował do sądu sprawę o uznanie go synem Williama Shatnera. Według dokumentów sądowych opublikowanych przez Page Six Sloan dowodzi, iż jego matka, kanadyjska aktorka Kathy McNeil miała krótki romans ze słynnym aktorem podczas wspólnej pracy w Toronto. Sloan trafił do adopcji pięć dni po porodzie. Shatner miał przyznać się do ojcostwa podczas spotkania obu panów na planie filmu “T.J. Hooker”powstającego w 1984 roku. Prawnicy gwiazdora od lat zniechęcali radiowca w jego staraniach twierdząc, że wiele osób uznaje się za jego dziećmi, a Shatner ma 80 lat i jest bardzo zajęty. Sprawa nie byłaby warta wzmianki, gdyby nie fakt, iż Slaon, od siedmiu lat używający nazwiska Shatner pozwał domniemanego ojca o 170 mln dolarów: $30 mln odszkodowania wyrównawczego, $90mln za straty moralne i $50 mln za ból i cierpienie. Domaga się także ławy przysięgłych. Ciekawe co wykażą wyniki testów DNA. Aktor znany najbardziej z roli Jamesa T. Kirka w serialu Star Trek nigdy się na badanie nie zgodził.
Chciwość i głupota ludzka nie zna granic. Właśnie aresztowano za oszustwo Andrew Caspersena, potomka rodziny, która zbudowała i sprzedała za kilka miliardów dolarów PJT Partners. Andrew był jednym z prezesów tej firmy doradczej, ale niech opatrzność broni przed takimi dyrektorami. Młody Caspersen ukradł i zdefraudował bowiem $95 mln. Tyle przynajmniej wyliczyła prokuratura. Młody biznesmen w ciągu czterech tygodni listopada 2015 roztrwonił fortunę, handlując na krótkoterminowych opcjach na indeks S&P500. Akcje PJT runęły po aresztowaniu Caspersena o 25 proc., pod koniec wtorkowej sesji nieco się odbiły. Andrew to jeden z czterech synów twórcy potęgi rodu Finna Caspersena, który siedem lat temu załamany chorobą i śledztwem IRS w sprawie niezapłaconych podatków strzelił sobie w głowę. Audyt amerykańskiego fiskusa niczego nie wykazał, za to miliony dolarów zamiast trafić do fundacji charytatywnej Caspersenów, jak zapewniał Andrew naciągając fundusze hedgingowe, zostały zmarnowane na Wall Street. Bo giełda jak wiemy doskonale, żeby dać zarobić musi komuś zabrać.
Bohaterem ostatnich dni amerykańskich mediów został Robert Santoli, wielki wygrany jednego z odcinków “Wheel of Fortune”. Program ma już ponad 41 lat, wymyślił go Merv Griffin, który sprzedał go CBS w 1986 r. razem z innym swoim patentem “Jeopardy!” za ćwierć miliarda dolarów plus udziały z zysków. Obie zgadywanki wciąż generują ogromne sumy, a Santoli kilka dni temu wygrał $76 tys. i dwie podróże statkiem po Karaibach. Telewidzów zafascynowały zwłaszcza literowe puzzle w których 23-letni bystrzak wybierając literę D rozwiązał zagadkę czyli 14-literową , 3-wyrazową frazę. Była to nagroda za przeczytanie tysięcy zwrotów dotyczących morza, bo zgodnie z zapowiedzią to było tematem przewodnim show. Nowojorczyk zdominował quiz, pozostała dwójka była tłem, a rezolutny młodzieniec spodobał się wszystkim gdy powiedział, że wygraną przeznaczy na spłatę kredytu studenckiego i kupno samochodu. „Koło Fortuny” prowadzi drugi najsławniejszy Polak z Chicago, Pat Sajak czyli Patryk Sajak. Jest on po Mike’u Krzyzewskim, słynnym trenerze, najbardziej rozpoznawalnym naszym rodakiem. Syn polskiego robotnika fabrycznego był disc jockeyem wojskowej radiostacji podczas wojny w Indochinach. Dziś zamiast „Good Morning Vietnam” wzywa Vannę White by zakręciła kołem szczęścia.
Bezmyślna próba treningu w oceanie u wybrzeży San Diego o mało nie zakończyła się śmiercią prawie dwóch tuzinów nastolatków. Nie byli to nowicjusze, a cała drużyna pływacka skierowana w ramach przygotowań do długodystansowych zawodów w przerażająco zimnej wodzie, w niczym nie przypominającej ciepłej „zupy” jaką mają na co dzień w basenie. Do tego wysoka fala i porywisty wiatr stworzyły warunki przed którymi przestrzegali ratownicy. Trenerzy uczniów szkoły średniej zadecydowali jednak, iż podopieczni dadzą radę. Niestety po pół godzinie pływackiego maratonu, kiedy kilkoro uczniów spanikowało, do akcji na deskach, łodziach i skuterach wodnych ruszyli ratownicy i na szczęście wyciągnęli wykończoną i wyziębioną młodzież z lodowatej wody. Nieprzytomna 16-latka trafiła do szpitala, a srogą lekcję życia odebrali nie tylko uczniowie, ale i przerażeni trenerzy. Pamiętajcie państwo: otwarty akwen w niczym nie przypomina basenu i stanowi wyzwanie nawet dla dobrego pływaka.
Opracował: Sławek Sobczak