Z wielkim oczekiwaniem spodziewane jest spotkanie największej proizraelskiej organizacji w USA. Z piątki prezydenckich kandydatów obu ugrupowań zabraknie na konferencji American Israel Public Affairs Committee jedynego Żyda w tym gronie, Bernie Sanders mogący zostać pierwszym amerykańskim prezydentem wyznania mojżeszowego meeting odpuszcza. Podobnie jak cały amerykański elektorat społeczność proizraelska w Stanach Zjednoczonych nie jest monolitem, a nigdy oficjalnie nie poparł żadnego kandydata na prezydenta. Wielce wpływowa organizacja jest jednak mocno zagłębiona w kwestiach związanych z państwem Izrael, ostatnio walcząc z poruzmieniem jakie podpisał Zachód z Iranem. Donald Trump i Ted Cruz czyli liderzy Republikanów zapowiedzieli, iż w razie wygranej wycofają się z tej umowy, wystąpienie miliardera jest zresztą oczekiwane z największym zainteresowaniem. Co powie Clinton i reszta wiadomo, co tym razem wymyśli Trump jest zagadką. Na pewno do protestujących już w całym kraju antytrumpistów dołączą rabini i kantorzy którzy już zjechali z całego kraju do stolicy by pokazać swój sprzeciw przeciwko działaniom kontrowersyjnego polityka. Równolegle kierownictwo GOP ogłosiło plan 100-dniowej kampanii mającej na celu wyrzucenie Trumpa z prezydenckiego wyścigu.
Najkrótszą karierę w mediach amerykańskich odnotował Washington Examiner. Chodzi o Stephanie Cutter, która jak z kolei doniósł reporter New York Times podpisała kontrakt z telewizją NBC News i została z pracy zwolniona tego samego dnia! Cutter to osoba z bezpośredniego zaplecza Baracka Obamy, pracowała w Białym Domu jako doradca polityczny, miała zostać gwiazdą tak znanych i popularnych programów jak: Meet the Press, TODAY oraz być ekspertem MSNBC. Nie będzie, gdyż została zaangażowana w działania administracji waszyngtońskiej w zatwierdzenie nominacji Merricka Garlanda na sędziego Sądu Najwyższego. Typowy konflikt interesów w amerykańskich realiach wyklucza etat doradcy prezydenckiego w jakiejkolwiek redakcji, co jest dowodem na normalność świata mediów w Stanach Zjednoczonych. Cutter będzie mogła oczywiście być gościem programów, ale nie analitykiem w aspekcie jej batalii o nominację prezydenckiego kandydata – czytamy w oświadczeniu rzecznika prasowego NBC opublikowanego z kolei przez portal Politico.
Opuszczenie Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię spowoduje obniżenie dochodu każdego gospodarstwa domowego na Wyspach aż o 1200 dolarów i to w wariancie optymistycznym – donosi CNN cytując raport London School of Economics. Głosowanie w sprawie ewentualnego Brexitu 23 czerwca, tymczasem szef brytyjskiego rządu i szef Banku Anglii oraz szereg ważnych postaci tamtejszego życia gospodarczego ostrzegają o ogromnym ryzyku dla finansów kraju po zerwaniu kontaktów z najwiekszym partnerem handlowym. Pracę i to natychmiast po wyjściu z Unii straci milion Brytyjczyków, londyńskie City opustoszeje po przenosinach kierownictwa wielu firm do innych krajów. Z drugiej strony, jak wskazują badania LSE Wielka Brytania nie musiałaby płacić Brukseli rat do wspólnego budżetu, a możliwe stałyby się umowy o wolnym handlu z innymi potęgami. Za przykład podawana jest tu Norwegia, mająca układ o wolnym handlu z UE, ale nie jest częścią unii celnej, za to wpłaca do budżetu spore kwoty, stosuje przepisy Unii i zmuszona jest do swobodnego przepływu pracowników.
Google Glass miały zrewolucjonizować technologiczny świat. Jeszcze dwa lata temu okulary mające podgląd do witrualnego świata miały szansę na osiągnięcie oszałamiajacego sukcesu handlowego, ale nic z tego nie wyszło. Były za drogie, nie miały aplikacji i wyglądało się w nich jak …. za krzaka. Żaden celebryta Google Glass nie nosił, a to warunek by zainteresować nim miliony młodych ludzi. Kiedy więc pojawiła się właśnie nowa wersja gadżetu świat nieco oszalał, na giełdzie na eBayu cena ponoć wykradzionego z firmy prototypu osiągnęła $8,6tys. – http://www.ebay.com/itm/191830279288?rmvSB=true – możliwe jest też, iż to nietypowa kampania reklamowa Google’a bo prduktu w sprzedaży nie ma.
Tragiczny wypadek na budowie wieżowca w Los Angeles zakończył się śmiercią mężczyzny i ciężkimi ranami kobiety prowadzącej samochód. Budowlaniec spadł z 53 piętra powstającego właśnie 73-piętrowego Wilshire Grand Center, drapacz chmur ma być otwarty za rok, ale to kolejny wypadek na tym obiekcie. Pracownik Turner Construction, firmy odpowiedzialnej za powstanie konstrukcji nośnej był dopiero drugi dzień w pracy, spadł wprost na bagażnik samochodu jadącego promenadą Wolshire Boulevard w centrum Miasta Aniołów. Nie spodziewająca się niczego prowadząca pojazd trafiła z ciężkimi obrażeniami ciała do szpitala, pechowy budowlaniec zginął na miejscu. Mierzący 331 metrów gmach z 900 pokojami hotelowymi, setkami biur, salami balowymi, obserwatorium, basenem na dachu i restauracjami, powstający za miliard dolarów będzie najwyższym budynkiem w Los Angeles i drugim najwyższym na zachód od Mississippi. Właścicielem potężnego gmachu jest południowokoreańskie konsorcjum Hanjin Group.
W świecie matematyki ogromne zamieszanie spowodował wywiad jakiego udzielili naukowcy Stanford University. Prof. Kannan Soundararajan i dr Robert Lemke Oliver ogłosili w Quanta Magazine, iż odkryli, że rozkład prawdopodobieństwa ostatnnich cyfr w liczbach pierwszych nie jest tak jednorodny jak się dotychczas wydawało. Jak pamiętamy, liczby pierwsze są to liczby naturalne większe od 1, dla których istnieją tylko dwa dzielniki – 1 i one same. Definicja tych liczb jest prosta, jednak naukowcy wciąż do końca ich nie rozumieją. Nie potrafią, na przykład, ich przewidzieć, a znalezienie każdej kolejnej jest coraz trudniejsze. Dotychczas sądzono, że liczby pierwsze są rozłożone całkowicie przypadkowo. Olivier i Soundararajan przeanalizowali liczby pierwsze do wartości kilkunastu biliardów i dokonali kilku interesujących obserwacji. Okazało się np. że do pierwszych kilkunastu milionów dla liczby pierwszej zakończonej na 1 kolejna liczba pierwsza zakończona na 1 pojawiała się w 18,5% przypadków, przy innych końcówkach procent „jedynki” był różny. Z drugiej jednak strony naukowcy odkryli, że im bardziej zwiększa się odległość pomiędzy kolejnymi liczbami pierwszymi, tym bardziej losowy jest rozkład ich ostatnich cyfr. Naukowcy nie wiedzą, skąd wynika ten brak losowości. Przynajmniej na razie.
Obchodzimy dziś Światowy Dzień Poezji i … 10-lecie Twittera! Medium społecznościowe z poezją ma niewiele wspólnego, ale przecież zdarza się, że mistrzowie przelewania uczuć w formie wierszy publikują swe dzieła w „ćwierkającym „ serwisie. Angielskie słowo tweet oznacza bowiem ćwierkanie, tweet to krótka wiadomość tekstowa wyświetlana na profilu autora wpisu oraz pokazywana użytkownikom, którzy obserwują dany profil. Oficjalne logo Twittera to Larry the Bird, na cześć amerykańskiego koszykarza – Larry’ego Birda. Od trzech lat spółka jest notowana na nowojorskiej giełdzie, tweety znanych osobistości, w tym papieża Franciszka czy prezydenta Baracka Obamy przygotowują specjaliści ds. komunikacji, rekordzistami jeśli chodzi o obserwujących są amerykańskie gwiazdy show biznesu: Katy Perry ma ponad 70 mln fanów, Justin Bieber 65 mln. Hashtag LoveTwitter od wczoraj robi globalną karierę, to wpis prezesa i współzałożyciela Twittera, : “Thank you! Love Twitter”. Dorsey napisał też pierwszego w historii tweeta, a przez 10 lat platforma zmieniła sposób komunikowania się ze sobą ludzi na całym świecie. Sto lat Twitterze!
Plotkarski portal Gawker musi decyzją sądu na Florydzie zapłacić słynnemu zapaśnikowi Hulkowi Hoganowi 115 mln dolarów. To kara za to, że spółka Gawker Media opublikowała w internecie sekstaśmę, w której udział wziął Hogan i ówczesna żona jego przyjaciela Heather Clem. Erotyczny film został nagrany bez wiedzy i zgody sportowca oraz gwiazdora filmowego. Za straty moralne Hogana Nick Denton, właściciel Gawkera zapłaci $60 mln, za straty finansowe Hulk dostanie $55 mln. Legenda wrestlingu zniknęła po aferze z ringów i z Galerii Sławy federacji WWE po tym jak na nagraniach oprócz wyczynów erotycznych słychać rasistowskie teksty wyłysiałego blondyna kierowane w stronę słynnego The Rock i innych czarnoskórych zapaśników. Hogan wyleciał też z obsady komputerowej gry i objął go środowiskowy ostracyzm. Terry G. Bollea, bo tak naprawdę nazywa się uważany do niedawna za bohatera narodowego gwiazdor, na sali sądowej występował w garniturze z wyeksponowanym krzyżykiem na szyi, jeśli odwołanie od wyroku się nie uda, ku radości celebrytów prześladowanych przez paparazzi, Gawker zbankrutuje. Hogan po ogłoszeniu wyroku płakał jak bóbr i trudno się dziwić, odszkodowanie o 15 mln przekroczyło jego żądania.
Reuters podał, iż klient szwajcarskiego banku Julius Baer zagroził instytucji procesem sądowym w wypadku niespełnienia warunku wypłaty zadośćuczynienia w wysokości $125 mln! Chodzi o obowiązki instytucji finansowej dotyczące „staranności, zakresu ujawniania i obowiązków informacyjnych”. Julius Baer kwestionuje roszczenia byłego klienta dotyczące narosłych odsetek, trzeci co do wielkości podmiot finansowy działający w Szwajcarii ( siedziba główna w Zurichu) po rezygnacji tamtejszego banku centralnego ze sztywnego kursu franka do euro wprowadził przepisy chroniące rentowność grup kapitałowych. Jak widać nie wszystkich, a w Stanach Zjednoczonych bank zapłacił Departamentowi Sprawiedliwości gigantyczną karę $550 mln za ukrywanie pieniędzy na zagranicznych kontach w celu pomniejszenia podstawy opodatkowania.
Opracował: Sławek Sobczak