Kolejny olbrzymi bank został ukarany w Stanach Zjednoczonych za nieuczciwe praktyki. HSBC poszedł na ugodę z Amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości i zapłaci 470 mln dolarów, $100 mln będzie rekompensatą dla władz federalnych, resztę grzywny dostaną klienci instytucji w formie ulg. Gigantyczna kara na kolejny podmiot który przysłużył się do globalnego kryzysu finansowego pomoże nieco osłabić najsłabszych, aczkolwiek bank ewidentnie naruszał prawo upadłościowe na koszt włąścicieli nieruchomości, w wyniku czego miliony Amerykanów straciło domy i szkód moralnych nie da sie naprawić nigdy. Problem dęcia bańki nieruchomościowej znakomicie pokazuje film „Big Short” , dzieło Adama McKaya oparte na książce Michaela Lewisa jest nawet nominowane do tegorocznych Oskarów. Do obejrzenia: http://www.kinoman.tv/film/big-short-1
O ile Hongkong and Shanghai Banking Corporation czyli HSBC to firma ze 151-letnią tradycją, o tyle inny brytyjski moloch Barclays tradycją sięga XVII wieku. Barclays jako pierwszy zagraniczny bank wszedł na rynek amerykański i już 30 lat funkcjonuje na nowojorskiej giełdzie. Dla wielu inwestorów analizy ekonomistów tej instytucji to punkt odniesienia sytuacji na rynku, dlatego ich dzisiejsze prorocze wizje wzbudziły ogromne zainteresowanie. Po piątkowym, mieszanym w uczuciach, raporcie z rynku pracy w USA nastąpił po początkowym załamaniu gwałtowny wykup dolara. Mimo to Barclays zapowiada zaledwie dwie podwyżki stóp procentowych w tym roku. Czy naprawdę świetne wiadomości jak bezrobocie poniżej 5 proc. i wyższe niż zapowiadano średnie zarobki Amerykanów nie przyspieszą decyzji Fed? Już niedługo kolejne wystąpienie szefowej tej instytucji Janet Yellen i poznamy jej realcję przed marcowym posiedzeniem Banku Federalnego, który, przypomne po raz kolejny bynajmniej nie jest państwowym tworem.
Indyjscy naukowcy badają śmiertelny wypadek w którym od spadającego z nieba mteorytu zginął kierowca autobusu. Jeżeli potwierdzą się doniesienia będzie to pierwszy od 200 lat udokumentowany przypadek śmierci człowieka wwyniku spadających fragmentów kosmicznych skał. O sprawie ponformowała Jayalalithaa Jayaram, słynna niegdyś aktorka i tancerka, dziś szefowa rządu stanu Tamil Nadu, krainy o populacji 63 milionów osób. Deszcz meteorytów miał spaść na kampus lokalnego uniwersytetu, kierowca stał na trawniku przy stołówce gdy kamienie raziły go śmiertelnie, raniąc także kilku studentów. Wyleciały szyby w oknach, porobiły się małe kratery. Na miejscu znaleziono ciemno-niebieski kamień przypominający diament, już jutro na miejsce przybędą eksperci z indyjskiego Instytutu Astrofizyki. Ostatnim zgłoszonym przypadkiem zgonu po uderzeniu meteorytem spadającym z przestrzeni kosmicznej był wypadek z 1825 roku – twierdzi naukowy periodyk International Comet Quarterly. Simon Goodwin, astrofizyk z brytyjskiego uniwersytetu w Sheffield dowodzi w material, iż śmierć po uderzeniu meteorytu zdarza się rzadko, skały palą się zazwyczaj przechodząc przez ziemską atmosferę lub lądują w oceanach bądź małozamieszkanych rejonach Ziemi. Przypadek meteorytu tnguskiego luż bliżej naszych czasów deszczu meteorów nad centralną Rosją w 2013 r. pokazuje, że wszystko zależy tylko od skali i szczęścia. Robert Więckiewicz, jeden z najlepszych polskich aktorów współczesnych takie spotkanie przepłacił blizną na czole…
W piątek włoski F-35 wylądował w bazie Naval Air Station Patuxent River, w Maryland i była to pierwsza międzynarodowa transoceaniczna podróż supernowoczesnej maszyny. Był to pierwszy lot przez Atlantyk jednego z dóch włoskich pilotów testowych, którzy pomyślnie ukonczyli szkolenie w bazie Luke w listopadzie ub. roku. Program JSF (Joint Strike Fighter) został zainicjowany w celu zbudowania maszyny zdolnej zastąpić wiele typów samolotów, co ma doprowadzić do redukcji kosztów ich produkcji i utrzymania. Jednosilnikowej maszynie towarzyszłyły w drodze przez ocean cztery inne samoloty włoskich sił powietrznych: dwa typu Typhoon , dwie maszyny C-130 Js i dwa powietrzne tankowce KC 767s Wszystkie mają teraz wziąć udział w manewrach Czerwona Flaga w Nevadzie. F-35 w drodze przez Atlanty był aż siedmiokrotnie tankowany, nawet przy niesprzyjających warunkach maszyny spisywały się bez zarzutu. Włosi w samoloty F-35 wytwarzane przez koncern Lockheed Martin zainwestowali $3,5 mld, takie maszyny są także w zasobach sił powietrznych Australii, Holandii, Norwegii, Wielkiej Brytanii i oczywiście USA.
Super Bowl 50 zgodnie z oczekiwaniami okazał się wyjątkowy i rekordowy, czyli jak co roku od półwiecza mieliśmy pokaz możliwości fotballu amerykańskiego, sprawności przekazu telewizyjnego i talentów artystów. Najgorzej pod tym względem wypadło widowisko sportowe, tak naprawdę był to nudny i jednostronny pojedynek. Nieoczekiwanie dla fachowców i bukmacherów Denver Broncos pokonali Carolina Panthers 24:10, a mecz mający być wielkim starciem podających jajowatą piłkę Paytona Manninga z Camem Newtonem zamienił się w starcie olbrzymów formacji obronnych. Nic więc dziwnego że ekscytujących momentów było co kot napłakał, a tytuł MVP trafił do Vona Millera obłapiającego wielokrotnie rozgrywającego Panter. Spośród telewizyjnych reklam sprzedawanych po 5 mln dolarów za emisję 30-sekundowego spotu osobiście utkwił mi w pamięci Alec Baldwin i urządzenie Echo Amazona oraz głos nieżyjącego Alana Rickmana, promującego najnowszą filmową produkcję Disneya. A propos głosu, Lady Gaga oczarowała świat wykonaniem amerykańskiego hymnu, ”Gwiaździsty sztandar” wybrzmiał tak, że na miejscu Edyty Górniak skończyłbym karierę. Co jeszcze zapamiętaliśmy z powodzi newsów związanych z Super Bowl 2016? Najnowszą piosenkę Beyonce „Formation”, zaczynającą się w muzycznym klipie od utopionego podczas powodzi w Nowym Orleanie wozu patrolowego, a będącą protestem wobec brutalnych poczynań amerykańskiej policji, co zostało już fatalnie przyjęte przez mainstreamowe media. A może miliard zjedzonych ponoć podczas meczu kurzych skrzydełek, wygwizdanie Toma Brady’ego podczas powitania celebrytów i najlepszego koszykarza świata Stephena Curry’ego walącego w bęben zespołu z Karoliny? Na pewno telewizyjna widownia dopisała i wkrótce będzie głośno o prawdopodobnie 120 milionach Amerykanów oglądających mecz na żywo.