Tak brzmiało hasło tegorocznej parady z okazji Święta 3 Maja, która dzisiaj przeszła w samym centrum Chicago. Stanowiącej niezmiennie największą demonstrację polskości przez naszą społeczność zamieszkałą w aglomeracji chicagowskiej.

Sobotnia, już 99. w historii parada, była zlokalizowana w nieco innym (wszak nieopodal) niż w ostatnich latach miejscu, jakkolwiek sceneria wydawała się jeszcze atrakcyjniejsza niż ta z Parku Granta. Trybuna honorowa, na której miejsce zajęli m.in. marszałek parady, szalenie uznany trener amerykańskiej koszykówki Mike Krzyżewski z wicemarszałkami prof. Ferdynandem Leyą i dr. Janem Jaworskim znajdowała się przy Daley Plaza, a 100 grup marszowych przeszło ulicą Dearborn (na odcinku Lake – Van Buren).

Obchody 224. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja zapoczątkowane ponad 2-godzinnym przemarszem reprezentantów Polonii chicagowskiej rozpoczęły się bardzo efektownie. Tysiące biało-czerwonych flag na tle drapaczy chmur to obrazek jakże radujący oczy każdego Polaka. Także wzruszający bowiem mocno podkreślający skąd przybyliśmy na gościnną ziemię amerykańską, gdzie są nasze korzenie i co nosimy w sercu. Czyli Orła Białego, naszą Rzeczpospolitą kochaną…

Tekst i zdjęcia

Leszek Pieśniakiewicz

meritum.us

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *