Były prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush zrobił w miniony weekend coś czego przedtem nie czynił – skrytykował swojego następcę.
Jak donoszą reporterzy, do negatywnej oceny działalności czarnoskórego przywódcy doszło podczas spotkania za zamkniętymi drzwiami z żydowskimi darczyńcami. Wg Josha Rogina z agencji Bloomberga, George W. Bush nazwał działania Baracka Obamy niewłaściwymi co do negocjacji z Iranem, a politykę Baracka Husseina określił mianem „wycofania” się USA z dotychczasowego kursu w polityce zagranicznej.
Na fundreisingowej imprezie w jednym z hoteli w Nevadzie Bush miał się wypowiedzieć co do błędu w odczytaniu intencji Iranu w negocjacjach nuklearnych, Obama miał się zachować zbyt zachowawczo i okazać się miękkim politykiem, co widzą ludzie na całym świecie od wielu lat, a co zobaczył teraz konserwatywny w poglądach eksprezydent. Zgromadzeni na konwencji członkowie Republikan Jewish Coalition usłyszeli całą tyradę drugiego i niekoniecznie ostatniego z klanu Bushów, którzy zajęli najbardziej odpowiedzialne stanowisko w USA. Zarzucił George W. Obamie zbyt szybkie wycofanie wojsk amerykańskich w Iraku w 2011 roku jak i panujący chaos na Bliskim Wschodzie.
Jeszcze jesienią ub. roku Bush w wywiadzie dla telewizji Fox twierdził, że publiczne krytykowanie urzędującego prezydenta nie jest w dobrym tonie i może szkodzić krajowi. Rogin i dziennikarze “New York Times’a” Jason Horowitz oraz Maggie Haberman donieśli, iż były numer 1 w państwie zacytował republikańskiego senatora z Południowej Karoliny Lindsey’a Grahama: „Wycofanie się z Iraku było błędem”, w kontekście dezorientacji co do polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych.
Zbliżające się wybory w 2016 roku i ewentualny w nich udział Jeba Busha powodują jak widać zmiany w myśleniu niektórych polityków, niektórzy nie mieli jednak takich wątpliwości, np. były wiceprezydent Dick Cheney, który od chwili gdy w Białym Domu zamieszkał Barack Obama twierdził – i nadal twierdzi – że to najgorszy amerykański przywódca w historii Stanów Zjednoczonych.
Sławomir Sobczak
meritum.us
foto: politico.com