Kevin Hoffman, młody dziennikarz portalu internetowego rebootillinois.com w artykule poświęconym zatrudnianiu zarządców lokalnych rad szkolnych przyjrzał się zarobkom superintendentów, które zważywszy na generalnie tragiczną sytuację oświaty w naszym stanie są zaiste szokująco wysokie.

Dość powiedzieć, że James Rydland (na zdjęciu) – włodarz dystryktu Aurora West miał przed odejściem na emeryturę w połowie ub. roku pensję w wysokości $247.538, co dawało mu dopiero 25. miejsce na liście najlepiej zarabiających nauczycieli w Illinois!

W gronie pedagogicznej elity finansowej jest zresztą aż 10 nazwisk osób, które w 2014 r. odeszły na emeryturę, co w niektórych przypadkach wcale nie oznacza końca kariery nauczycielskiej bo część pozostaje w zawodzie dorabiając do – jak widać – wcale niemałych świadczeń. Illinois State Board of Education wcale nie ukrywa danych o zarobkach swoich pracowników, którzy sądząc po liście stworzonej przez Hoffmana nabijają sobie pod koniec pracy zawodowej maksymalne stawki by do końca życia pobierać emeryturę na poziomie wielokrotnej przeciętnej amerykańskiej pensji.

Czy rzeczywiście lokalne rady szkolne muszą licytować się górami dolarów by ściągnąć do siebie najlepszych administratorów? I czy w tak trudnej sytuacji na rynku pracy kuratorium wybiera naprawdę najlepszych kierując się tylko kwalifikacjami czy też w grę wchodzi polityka?

Nawet w północno-zachodnich rejonach aglomeracji chicagowskiej, na bogatych przedmieściach, mieszkańcy zaczynają się buntować przeciwko zatrudnianiu kadry nauczycielskiej i kierownictwa placówek za astronomiczne pieniądze. Zwłaszcza że 66 proc. budżetu kuratoriów stanowią podatki od nieruchomości zebrane od rezydentów miasteczek, 26,1 proc.pochodzi ze stanu i tylko 7,9 proc. to pieniądze federalne. A trzeba pamiętać, iż mamy jeden z najwyższych podatków od nieruchomości w skali całego kraju więc budżety są niekiedy imponująco wysokie. Jeśli jednak przyjrzymy się zarobkom kadry nauczycielskiej i menedżerskiej mamy gotową odpowiedź dlaczego jeśli jest tak dobrze w istocie jest niestety nie najlepiej.

Poniżej prezentujemy czołową 10 najlepiej opłacanych kuratorów lokalnych wydziałów oświaty w Illinois:
1. Linda Yonke
Pensja roczna: $336.350
District: New Trier Twp HSD 203 – 2 szkoły, 4.206 uczniów
2. Edward Tivador
Pensja roczna: $311.616
District: Northbrook/Glenview School District 30 – 3 szkoły, 1.128
3. Joyce Carmine
Pensja roczna: $311.107
District: Park Forest SD 163 – 6 szkół, 2.028 uczniów
4. John Harper
Pensja roczna: $297,699
District: Plainfield School District 202 (retired July 2014) – 28 szkół, 27.885 uczniów
5. Thomas Hagerman
Pensja roczna: $288,578.40
District: Winnetka SD 36 (left July 2014) – 5 szkół, 1.795 uczniów
6. Timothy Thomas
Pensja roczna: $280,000.14
District: Northern Suburban Special Education District
7. Eric Witherspoon
Pensja roczna: $277,067.60
District: Evanston Twp HSD 202 – 1 szkoła, 3.122 uczniów
8. Loren May
Pensja roczna: $274,548
District: Marquardt SD 15 – 5 szkół, 2.773 uczniów
9. Jane Westerhold
Pensja roczna: $270,619.38
District: Des Plaines CCSD 62 – 11 szkół, 4.839 uczniów
10. Frances McTague
Pensja roczna $268,823
District: Skokie SD 68 (retired June 2014) – 4 szkoły, 1.824 uczniów

Więcej danych dotyczących zatrudnionych w wydziałach oświaty pod adresem: http://www.isbe.net/research/htmls/salary_report.htm

Niestety ,w zestawieniach nie znajdziecie państwo wielu polsko brzmiących nazwisk co wskazuje, że i na tym polu nie mamy w Illinois i Chicago wiele do powiedzenia…

Sławomir Sobczak

meritum.us

foto: d131.org

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *