Knight Frank, międzynarodowa firma doradcza w zakresie nieruchomości sporządziła raport koncentracji bogactwa na świecie.

Przy układaniu listy kontynentów, państw i miast z największą ilością rezydentów-krezusów wzięto pod uwagę m.in. coroczny Wealth Report z danymi osób z szacowanym na ponad 30 mln dolarów majątkiem i globalną dystrybucję bogactwa przewidując jak ta rozwijać się będzie w następnej dekadzie.

Na świecie w 2014 roku przybyło prawie 5.200 krezusów, dodatkowo doliczono się ok. 1.180 osób z majątkiem przekraczającym 100 mln dolarów i co najmniej 53 miliarderów. Nic dziwnego, że wielu z tych multimilionerów mieszka w stolicach finansowych świata. Biorąc pod uwagę rejony globu najwięcej ludzi wysoko zamożnych zamieszkuje Europę (60.565), następnie Amerykę Północną (44.922) i Azję (42.272), przy czym dwa ostatnie kontynenty zamieniły się ostatnio miejscami. W raporcie wyróżniono Londyn jako miasto, w którym rezyduje 4.364 osób wycenianych na ponad $30 mln, 3.575 takich szczęściarzy zameldowanych jest w Tokio, 3.008 w Nowym Jorku. Singapur i Hongkong też może się pochwalić multimilionerami, mieszka ich tam odpowiednio: 2.690 i 3.227, we Frankfurcie nad Menem jest ich nieco mniej niż 2.000, 1.408 zamieszkuje Pekin.

Populacja obrzydliwie bogatych rośnie szybko w maleńkim księstwie Monako (na zdjęciu), tu zanotowano największy przyrost i tu spodziewana jest największa ich fala w najbliższych 10 latach. Do czołówki dołączyły także Taipei (1.317 milionerów) i Meksyk (1.116), jako najbardziej rozwojowe dla fortun zdobywanych przez mieszkańców oceniono miasta: Addis Abebę czyli polityczną stolicę Afryki, Panamę jako pomost między Ameryka Łacińską i Północną oraz Belgrad, który ma być centrum biznesu dla Europy Południowo-Wschodniej.

Sławomir Sobczak

meritum.us

foto: gentleman.hu