Jeżeli musisz lub zamierzasz z innych przyczyn przenieść się do San Francisco to przygotuj się (jeśli nie wygrałeś w Lotto ewentualnie tatuś nie jest właścicielem banku) na brutalne zetknięcie się z rynkiem wynajmu mieszań w tym pięknym mieście.

Ceny wynajmu apartamentów i domów w tym cudownym miejscu na styku półwyspu otoczonego przez Ocean Spokojny, zatokę San Francisco i cieśninę Golden Gate wzrosły w ciągu ostatnich kilku lat dramatycznie, są najwyższe w skali całego kraju – donosi raport portalu monitorującego rynek w tym rejonie Zumper.com. Choć trudno wręcz w to uwierzyć średnia cena za przyjemność zamieszkania w  jednosypialniowym mieszkaniu to już średnio 3.460 dolarów!

Jeden z czytelników portalu Business Insider z dzielnicy Lower Pacific Heights zszokowany wysokościami czynszu w przysłał do redakcji zdjęcie ulotki reklamowej, po lekturze której z wrażenia opadają szczęki. Na liście dostępnych mieszkań w różnych częściach aglomeracji mnóstwo propozycji, ceny astronomiczne – jeszcze niedawno, bo w 2010 r. za ponad 3 tys. dolarów można było sobie pozwolić na apartament z trzema sypialniami w bezpiecznej okolicy jak np. Sunset – dziś za te same pieniądze można wynająć tylko studio!

Przyczyn fachowcy od rynku realnościowego upatrują w napływie wysoko wykwalifikowanej kadry menedżerskiej i fachowców branż technologicznych do miasta, w którym nie obowiązują żadne reguły kontroli cen. Właściciele budynków korzystają z okazji co rodzi sytuacje nienormalne gdy na apartament z jedną sypialnią w Inner Sunset trzeba wysupłać zachłannemu kamienicznikowi miesięcznie prawie 5 tys. dolarów!

Sławomir Sobczak

meritum.us

foto: businessinsider.com

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *