W Polsce po śmierci Bohdana Tomaszewskiego panuje w świecie sportu wielki smutek, w Chicago gdzie odszedł do baseballowego nieba Mannie Minoso również polały się łzy prawdziwych kibiców pamiętających gwiazdę White Sox.

Był Orestes „Minnie” Minoso Kubańczykiem, urodzonym najprawdopodobniej w 1922 roku, choć w dokumentach ma wpisany rok 1925, z czego żartował, ale nigdy faktu pomyłki nie potwierdził. Do USA przyjechał po wojnie i został zawodnikiem New York Cubans grającej w Negro National League, w kwietniu 1951 roku przeszedł do Chicago White Sox, będąc graczem “Białych Skarpet” z przerwami do 1980 r.! Grał jeszcze mając 54 lata (!), był praworęcznym lewozapolowym ze średnią uderzeń prawie 0,3, zaliczył w MLB 186 home runs, 1963 uderzenia i 1023 RBI. W “Wietrznym Mieście” spędził 13 sezonów, 9 razy zagrał w meczach All Stars, trzykrotnie zdobył Złote Rękawice, jego numer 9 został przez White Sox zastrzeżony w 1983 r.

Choć z Minoso w składzie “Skarpety” nie zdobyły mistrzostwa MLB był ulubieńcem kibiców i tak jak Jackie Robinson jest bohaterem Afroamerykanów po przełamaniu bariery rasowej, tak dla Latynosów hawańczyk jest postacią kultową i niemal świętą. Był pierwszym Latino-Americano odnoszącym oszałamiające sukcesy w zawodowym sporcie w Stanach Zjednoczonych, to Minoso przetarł szlak bożyszczom: Roberto Clemente, Alexowi Rodriguezowi czy Manny Ramirezowi. Choć nigdy nie został wybrany do Galerii Sław Baseballu  uważany jest za jednego z najlepszych graczy na swojej pozycji w historii tej gry, On sam nigdy z tego faktu tragedii nie robił mawiając, iż po śmierci też będzie grał w „pałę” każąc się pochować w swoim uniformie.

Nastały ciężkie czasy dla naszego miasta jeśli chodzi o pożegnania naszych ulubieńców, dopiero co pochowany został Ernie Banks a już trzeba żegnać inną wielką postać chicagowskiego sportu. Kilka tygodni temu ogłoszono okrutną chorobę mózgu gaszącej żywot legendy chicagowskiego hokeja na lodzie Stana Mikity, widać w niebie potrzebują zawodników do zespołów anielskich gwiazd, ale prosimy, zostaw nam Panie największych na tym ziemskim łez padole, sięgaj po rezerwowych…

Sławomir Sobczak

meritum.us

foto: cbsnews.com

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *