Ostatnie godziny w Chicago były niezwykle dramatyczne nie tylko z powodu wyborów municypalnych, nasze miasto straciło na przynajmniej kilka miesięcy najlepszych sportowców, którzy odnieśli kontuzje i będą poddani operacjom!

Dla Derricka Rose’a będzie to już trzeci zabieg na zerwanych wiązadłach krzyżowych. Największa nadzieja amerykańskiej koszykówki doznał pierwszej kontuzji w kwietniu 2012 r., lewe kolano naprawiono operacyjnie i w listopadzie 2013 r. urodzony w Chicago Afroamerykanin po kilku tygodniach gry ponownie doznał urazu, tym razem uszkodzona została łąkotka prawej nogi. W tym sezonie Derrick Rose spisywał się średnio, ale drużyna gra nieźle wzmocniona m.in. Hiszpanem Pauem Gasolem, jednym z najlepszych centrów na świecie. I znowu nie wytrzymały wiązadła krzyżowe, ponownie w prawym kolanie, potrzebna będzie jeszcze jedna operacja. MRI nie pozostawia złudzeń, “Byki” nie zagrają w finałach ligi ze swoim najlepszym zawodnikiem. Doktor Brian Cole co prawda zapewnia, iż uszkodzenie nie jest tak rozległe jak w przypadku poprzednich kontuzji, ale artroskopia mająca na celu zmniejszenie obrzęku i oczyszczenie łąkotki choćby i laserowa oznacza przerwę w grze na wiele tygodni, a już w kwietniu rozpocznie się faza playoffs.

Co zrobią włodarze Bulls? Bóg jeden raczy wiedzieć. Już po pierwszej kontuzji nie brakowało głosów by pozbyć się gwiazdora, który wybujałym intelektem bynajmniej nie imponuje, a kosztuje fortunę, czy gra, czy też nie. 26-letni Rose ma zagwarantowane 20 mln dolarów w przyszłym sezonie i $21,3 mln w następnym.

Nie lepiej jest z Patrickiem Kanem, ale o tym w tekście Leszka Zuwalskiego, który był na meczu Blackhawks z Florida Panthers i polowanie na naszego lidera oglądał osobiście: http://www.meritum.us/2015/02/25/blackhawks-brutalny-faul-i-kontuzja-kanea/

Sławomir Sobczak

meritum.us

foto: reddit.com

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *