Prof. Władimir Lipunow z Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego ostrzega przed niebezpieczeństwem kosmicznej kolizji. Zagraża nam asteroida UR116
Agencja kosmiczna „Roskosmos” opublikowała na swoich stronach i na YouTube film „Asteroidy atakują”. Prof. Władimir Lipunow mówi przed kamerą o możliwości zderzenia Ziemi z asteroidą wielkości góry. Jej orbita przecina trasę wędrówki Ziemi wokół Słońca raz na trzy lata.
— Nawet jeśli — twierdzi uczony — duży obiekt nie stwarza obecnie bezpośredniego zagrożenia kolizji, jego nieoczekiwane odkrycie podkreśla, jak mało jeszcze wiadomo na temat asteroidów i ich nieprzewidywalnych orbit.
Asteroida 2014 UR116 odkryta została 27 października przez zespół prof. Lipunowa dzięki sieci małych automatycznych teleskopów.
Prof. Lipunow szacuje wielkość asteroidy na ok. 370 metrów. Gdyby zderzyła się z Ziemią eksplozja byłaby 800-1000 razy silniejsza niż ta, która miała miejsce w 2013 roku w Rosji. Wtedy obiekt zaledwie wielkości autobusu wtargnął w atmosferę i eksplodował nad Czelabińskiem. Efektem były liczne zniszczenia domów i wybite szyby w promieniu kilkunastu kilometrów.
— Obliczenia orbity obiektów takich jak 2014 UR116 pędzących przez Układ Słoneczny, jest niezwykle trudne — wyjaśnia prof. Lipunow. — Ich trajektorie są stale zmieniane przez grawitację planet, w pobliżu których przelatują. Musimy pilnie śledzić ten obiekt. Nawet mały błąd w obliczeniach może mieć poważne konsekwencje.
Naukowcy szacują ilość Obiektów Bliskich Ziemi (NEO) wystarczająco dużych aby być niebezpiecznymi dla Ziemi na ok. 100 tys. Są to zarówno asteroidy, jak i komety. Tylko ok. 11 tys. jest dotychczas skatalogowanych i śledzonych. Naukowcy mają coraz bardziej zaawansowane narzędzia do ich wykrywania i codziennie odkrywane są nowe. Każdy obiekt, który przecina orbitę Ziemi może być potencjalnym zagrożeniem. Przekonali się o tym mieszkańcy Czelabińska. Meteor był całkowitym zaskoczeniem nie tylko dla nich, ale też dla ekspertów.
Krzysztof Urbański
rp.pl
foto: wired.co.uk