… chociaż raczej nie dla wszystkich aż taka zła, jako że z pewnością dziatwa się raduje z pierwszych tej zimy obfitych opadów śniegu. Natomiast starsi wiekiem, a zmuszeni do przemieszczania się na co dzień swoimi samochodami bądź korzystający z komunikacji publicznej z dezaprobatą skonstatują: niestety w końcu nadeszła prawdziwa zima.

Tylko że zimą zazwyczaj jest zimno – jak mawiał klasyk – a i często z nieba leci biały puch. Stąd nastawieni optymistycznie do życia stwierdzą, iż chociaż dobrze, że prawdziwa zima zaczyna się w Chicagolandzie dopiero w styczniu. Wszak w porównaniu z tą poprzednią (2013/14), ponad 5-miesięczną, tegoroczna to do tej pory była wręcz kanikuła. Skończyło się dobre i całe Illinois nawiedziły w miniony weekend obfite opady śniegu. Którego spadło w niektórych rejonach “Wietrznego Miasta” i okolic nawet do trzech cali, czyli około 7,5 cm. A teraz czekają nas mrozy. Iście syberyjskie. Z krytycznym momentem w środę (7 stycznia) w nocy, kiedy to termometry mają pokazywać -13 stopni Fahrenheita (-25 C). Przy czym temperatury odczuwalne mogą być w różnych rejonach Chicago znacznie niższe.

Generalnie ostra zima na razie potrwa do końca najbliższego tygodnia, jako że między poniedziałkiem (5 stycznia) a niedzielą (11 stycznia) temperatury w dzień mają oscylować między 24 a 1 st. F (od -4,5 do -17 C), nocami od 6 do wspomnianych -13 F. Ma być w tym tygodniu słonecznie, bez opadów śniegu, co jest naturalne przy sporych mrozach.

Pocieszające jest, że od następnego poniedziałku (12 stycznia) synoptycy przewidują lekkie ocieplenie, jako iż zapowiadane są temperatury od 26 do 31 F, czyli między -3 a 0,5 C w środę (14 stycznia).

Czyli generalnie wcale nie tak źle, bo i wszelkiej maści sceptykom możemy przytoczyć słynną sekwencję byłej polskiej ministry i wicepremiery (trzymając się nowej, dziwacznej nomenklatury narzuconej przez nawiedzone feministki) Elżbiety Bieńkowskiej: – Sorry, taki mamy klimat! Wprawdzie Środkowy Zachód USA to nie Polska, niemniej zimy tu i tam raczej bywają srogie…

Tekst i zdjęcia

Leszek Pieśniakiewicz

meritum.us

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *