Minimalne wynagrodzenie w Chicago do połowy 2019 roku osiągnie poziom 13 dolarów za godzinę pracy.

Tak postanowiła Rada Miejska w głosowaniu, w którym aż 44 radnych było za i tylko 5 przeciw. Według burmistrza Rahma Emanuela i radnych podwyżka ma pomóc tysiącom rodzin, a zwłaszcza samotnym matkom w wyjściu z ubóstwa. Jednym z najgorętszych orędowników zmiany minimalnego uposażenia jest Will Burns z 4. Okręgu Wyborczego, który agitował za podwyżką przed głosowaniem: – Pracujący w Chicago zasłużyli na zmianę. Czekają na ruch Springfield, czekają na decyzję Waszyngtonu, tymczasem rosną koszty życia, a ich płace stoją w miejscu. Popatrzmy na nasze miasto, popatrzmy na rosnącą przepaść między posiadaczami i nie mającymi nic. Podniesienie stawki minimalnej nie rozwiąże wszystkich problemów, ale to krok na drodze do większej równości, sprawiedliwości i demokratyzacji życia.

Minimalna stawka uposażenia wzrośnie już w lipcu przyszłego roku gdy zostanie podniesiona z dotychczasowej, obowiązującej w stanie Illinois $8,25  do $10,00. W lipcu 2016 r. dorzuci się 50 centów, w lipcu 2017 r. jeszcze raz pół dolara. W kolejnych dwóch latach w połowie roku podniesie się wynagrodzenie o 1 dolara i w lipcu 2019 r. będzie to już równe i wcale nie pechowe dla pracowników 13 zielonych. Jeżeli w następnych latach poziom bezrobocia będzie mniejszy niż 8,5% to kolejna roczna podwyżka będzie zależeć od lokalnego wskaźnika cen konsumpcyjnych, jednakże  z limitem 2,5%. Przeciwko podwyżkom było pięcioro radnych: Mary O’Connor (41. okręg wyborczy), Michele Smith (43.), Brendan Reilly (42.), Matthew O’Shea (19.) i Tom Tunney (44.); nieobecna na sesji Rady Miejskiej była JoAnn Thompson (16). Wszyscy radni przeciwni zmianom wyrazili obawy, iż wyższa płaca zaszkodzi zyskom przedsiębiorców, obniży poziom zatrudnienia i uszczupli kasę miejską z wpływów z podatków i sprzedaży. O’Connor, która sama jest właścicielką delikatesów i firmy cateringowej mówiła o odpowiedzialnym podnoszeniu stawek wynagrodzenia, jej zdaniem zbyt gwałtowne ruchy robią sporo złego i doprowadzają do zwiększenia cen oraz zmniejszenia zatrudnienia.

Wśród zdeklarowanych przeciwników podwyżki znalazły się: Illinois Restaurant Association, Illinois Retail Merchants Association, Chicagoland Chamber of Commerce i Illinois Hotel and Lodging Association czyli najwięksi pracodawcy najżywotniej zainteresowani podwyżkami. Potwierdził to Sam Toia – prezydent stanowego Stowarzyszenia Restauratorów, zapowiadając zmniejszenie zatrudnienia i zwiększenie rywalizacji o miejsca pracy ze strony mieszkańców przedmieść, którzy i tak wydadzą swoje zarobki w miejscu zamieszkania a nie w Chicago. “Wietrzne Miasto” ma rzeczywiście wyższe koszty utrzymania w porównaniu z ogromnymi obszarami na południe od Chicago, działaczy unijnych i aktywistów stawka 13 dolarów za godzinę pracy absolutnie jednak nie satysfakcjonuje – już pojawiły się żądania 15 dolarów za 60 minut najczęściej najprostszego i nie wymagającego żadnych umiejętności zajęcia. Radni pochylili się też nad losem pracowników żyjących głównie z napiwków. Nowe prawo zakłada, że najniższe wynagrodzenie to 60 proc. najmniejszej stawki czyli $4,95 i oczywiście datki od klientów. Od 1 lipca dorzucone będzie pół dolara, w połowie przyszłego roku dostaną drugie 50 centów i w latach następnych podwyżki równoważące wzrost kosztów życia. Nowe stawki nie dotyczą programów rządowych dla młodzieży wykonującej prace przejściowe i dla byłych więźniów.

Wybory już 24 lutego, Rahm Emanuel i radni stojący za absurdalną z punktu widzenia pracodawców podwyżką wynagrodzenia zdobyli tysiące głosów, wszak pracowników jest masa, zatrudniających dużo mniej. Teraz czeka nas podobna walka w Springfield, politycy stanowi też by chcieli nabić punkty u wyborców rozdając nie swoje pieniądze. Gorzej będzie jak ten koń, który ciągnie cały ten wózek czyli właściciele biznesów zbuntują się wobec takiej polityki i zwolnią pracowników a zainwestują w roboty i automaty. Te nie żądają podwyżek…

Sławomir Sobczak

foto: Leszek Pieśniakiewicz

meritum.us

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *