Szkody, które światowej gospodarce wyrządzają ludzie otyli są porównywalne ze stratami powodowanymi przez konflikty zbrojne.

Do takich wniosków doszli autorzy raportu firmy konsultingowej McKinsey Global Institute. Na świecie jest ponad 2,1 mld grubasów, czyli że jedną trzecią ludzkości stanowią ludzie otyli. Rocznie leczenie związanych z otyłością chorób (m.in. cukrzycy czy miażdżycy), a także straty związane z chorobami grubasów, ich nieobecnością w pracy, niższą wydajnością, wypłatami ubezpieczeń, opieką socjalną, itp., kosztują globalną gospodarkę 2 bln dolarów. A to jest porównywalna wielkość do kosztów konfliktów zbrojnych we współczesnym świecie.

Eksperci nie widzą innego wyjścia dla powstrzymania procesu grubienia ludzkości jak likwidacja żywności śmieciowej, zmniejszenie porcji podawanych w gastronomii oraz sprzedawanych w formie zamrożonej oraz likwidacja fast foodów.

Zdaniem McKinsey Global Institute będzie to bardziej efektywne, aniżeli propagowanie zdrowego stylu życia, lub podnoszenie podatków od żywności ze zbyt dużą zawartością tłuszczu, konserwantów itp.

Iwona Trusewicz

ekonomia.rp.pl

foto: Leszek Pieśniakiewicz

meritum.us