Sękacze, przetwory owocowe, słodycze i polskie wędliny – polskie produkty spożywcze pokazano w czwartek w centrum finansowym Nowego Jorku. Prezydent Bronisław Komorowski zachęcał amerykański biznes do inwestowania w Polsce oraz do importu polskich produktów.

– Doceniamy tych, którzy podjęli ryzyko u początków transformacji. Wśród przedstawicieli zagranicznego kapitału byli obecni Amerykanie. Mamy nadzieję, że teraz, gdy tempo wzrostu gospodarczego nie jest już takie zawrotne, będziemy nadal mogli korzystać z tamtych doświadczeń – mówił polski prezydent do biznesmenów, którzy pojawili się na konferencji “Polsko-Amerykański Dialog Inwestycyjny”.

Przypomniał, że Polsce działa obecnie około 800 firm z kapitałem amerykańskim, dających pracę 200 tysiącom ludzi. Prezydent Komorowski mówił o sukcesach polskiej gospodarki, która przestała być jedynie rynkiem zbytu dla zachodnich produktów. Podkreślił, że mamy obecnie do czynienia z nowym zjawiskiem – nie tylko Amerykanie inwestują w Polsce, także polski kapitał zaczyna być obecny w USA. – Są to niekiedy znaczące inwestycje – dodał.

Według prezydenta istnieje obecnie konieczność jeszcze większego zacieśnienia współpracy gospodarczej z Zachodem w związku z sytuacją za wschodnią granicą RP. – Mamy nadzieję, że już wkrótce będziemy mogli mówić o obecnych problemach w czasie przeszłym – dodał.

Polskę chwalili także przedstawiciele Wall Street. – Polska jest krajem wyjątkowym, ze względu na swój rozmiar i strukturę gospodarki. Dzięki temu jest bardziej stabilna i odporna na kryzysy. Bardzo pomaga jej duży udział popytu wewnętrznego w PKB – mówił Jaimie Reusche z Moody’s Investment.

Imprezę zorganizowano przy okazji odbywającej się w Nowym Jorku sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Wraz z delegacją prezydencką w mieście pojawiła się delegacja organizatora konferencji – Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych oraz Ministerstwa Gospodarki i przedstawicieli pięciu wschodnich regionów Polski. Właśnie promocji polskiej Ściany Wschodniej poświęcona była czwartkowa impreza.

Konferencję, w której wzięło udział około 200 osób, zorganizowano w Down Town Association w samym środku finansowego dystryktu, zaledwie kilka przecznic od giełdy na Wall Street.

Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. przedstawiciele największych instytucji finansowych działających w USA – Citigroup, JP Morgan, Moodys Investment, Bank of America, czy Barlcays, American Industrial Acquisition Corporation. Przybyli też producenci i importerzy żywności oraz przedstawiciele wielkich amerykańskich korporacji już obecnych w Polsce, takich jak General Motors, czy Westinghouse. – W związku z wydarzeniami na Ukrainie Polska intensywnie poszukuje partnerów biznesowych. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy zaobserwowałem zwiększone zainteresowanie eksportem z Polski do USA – powiedział “Rz” Ludwik Wnękowicz, właściciel amerykańskiej firmy Doma Export – nie mogę zdradzić ich nazw, ale chodzi między innymi o kafelki ceramiczne oraz podstawowy sprzęt medyczny.

Jak powiedziała “Rz” Monika Piątkowska, wiceprezes ds. komunikacji i informacji w PAIiIZ Stany Zjednoczone pozostają nadal największym pojedynczym partnerem inwestycyjnym Polski. Wśród 173 projektów inwestycyjnych, nad którymi obecnie pracuje PAIiIZ, 53 stanowią projekty amerykańskie.

– Po rynku europejskim to też największy partner handlowy Polski – przypomniała. Podkreśliła jednak, że na konkretne efekty konferencji trzeba będzie jednak poczekać. Takie kontakty owocują najczęściej po kilku miesiącach. Konieczne jest także dopełnienie pewnych procedur. Tak jest na przykład z eksportem polskich owoców do USA. Polscy dyplomaci z ambasadorem Ryszardem Schnepfem na czele prowadzą w Waszyngtonie kampanię, aby przyśpieszyć procedury fitosanitarne, które otworzą dla polskich sadowników amerykański rynek.

W skład grupy reprezentującej Polskę Wschodnią wchodzą przedstawiciele władz samorządowych i organizacji regionalnych ale także różnych branż: m.in. spożywczej, paliwowej, chemicznej i energetycznej, czy sektora IT. Obecni są też przedstawiciele parków technologicznych specjalnych stref ekonomicznych. – Choć nasz region nastawia się głównie na kierunek skandynawski, wszędzie szukamy nowych możliwości – powiedziała Barbara Weronika Tuńska z urzędu marszałkowskiego województwa warmińsko-mazurskiego. Region ten może być szczególnie dotknięty ekonomicznie sankcjami nałożonymi na Rosję. To właśnie wzdłuż tego województwa przebiega cała granica RP z Federacją Rosyjską.

Misja gospodarcza uda się z Nowego Jorku do Miami. Będzie tam rozmawiała z organizacjami, które mogłyby ułatwić ekspansję na kraje Ameryki Łacińskiej.

Tomasz Deptuła z Nowym Jorku

ekonomia.rp.pl

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *