Ludzki błąd spowodował sporą frustrację chicagowskich emerytowanych nauczycieli.

Większość z 26 tys. pedagogów, którzy wypracowali sobie wynagrodzenie i należą do Chicago Teachers’ Pension Fund nie dostało do piątku czyli 1 sierpnia elektronicznego przelewu na swoje konto za miesiąc sierpień – potwierdził Jay Rehak, prezes zarządu funduszu. Nie wysłano zlecenia na elektroniczny depozyt w bankach i jest to ponoć tylko wina jednego z pracowników CTPF. Najpóźniej do wtorku pieniądze mają się znaleźć na kontach emerytów, najszybciej pieniądze dostaną klienci banku Chase. Chodzi o niemałe kwoty, miesięcznie wypłacane jest seniorom ok. 100 mln, ale władze funduszu zapewniają, że nie mają żadnych kłopotów finansowych.

Opóźnienie spowodowało jednak spore zamieszanie wśród niektórych emerytowanych nauczycieli. Fundusz podjął w końcu decyzję, iż ci, którzy natychmiast potrzebują pieniędzy mogą dostać imienny czek w biurze przy 203 N.LaSalle czynnym w sobotę od 9 rano do 3 po południu, jednak wiązało się to z czekaniem w ogromnej kolejce, a i tak nie wszyscy mogli zostać obsłużeni.

Rehak w liście do beneficjentów prosił o wyrozumiałość i prosił o kontakt wszystkich, którzy jutro po sprawdzeniu stanu konta dalej nie będą mieli przelanych pieniędzy z emerytalnego funduszu. Problem pewnie i niewielki dla sporej części emerytowanych nauczycieli mających odłożone fundusze ale dla żyjących na bieżąco – a mających jak wszyscy niemal do uiszczenia wiele opłat zwłaszcza na początku miesiąca – może się okazać życiowym dramatem.

Sławomir Sobczak

meritum.us

foto: quizzle.com

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *