Wtorkowe ligowe zmagania baseballistów Chicago Cubs i Colorado Rockies zakończyły się po sześciu godzinach 27 minutach gry!

To rekord długości gry obydwu zespołów, 16-zmianowy maraton był dla Cubs dłuższy o 17 minut w stosunku do meczu-legendy z maja 1982 roku. Wówczas pałkarze z północy Chicago grali z LA Dodgers i skończyło się na aż 25 tzw. inningach, a decydujący o zwycięstwie 7:6 punkt zdobył Harold Baines odbijając home-run. Miotaczem piłki czyli tzw. pitcherem był wówczas Tom Seaver, który jak zaczął 8 maja tak skończył 9 maja ten historyczny pojedynek, a jemu samemu zapewnił miejsce w Hall of Fame czyli Galerii Sławy Major League.

Co ciekawe oba mecze wygrali zawodnicy z “Wietrznego Miasta”, a rekordem ligi MLB pod względem długości gry jest jak dotąd spotkanie innego zespołu z Chicago, White Sox stoczone w 1984 roku na Comiskey Park z Milwaukee Brewers, które trwało niesamowite osiem godzin i sześć minut. Ten mecz również wygrała drużyna chicagowska (7:6), jak widać maratony są szczęśliwe dla naszych klubów.

W baseballu remis może paść tylko w bardzo specyficznych okolicznościach, zazwyczaj – choć to szansa jak 1 do 15 – przy remisie po dziewięciu zmianach gra się do skutku. I tak najdłuższym z wszystkich meczów MLB pod względem inningów było spotkanie rozegrane 1 maja 1920 r. w Bostonie gdzie tamtejsi  Bravesand zremisowali 1:1 z Brooklyn Dodgers po 26 zmianach.

W Almanachu baseballu znaleźć można inne przełomowe wydarzenia z historii tej gry, 11 września 1974 r. St. Louis Cardinals wygrali z New York Mets po siedmiu godzinach, czerech minutach i 25 zmianach, a na trybunach Shea Stadium końca spotkania doczekał niecały tysiąc kibiców. Na Houston Astrodome 15 kwietnia 1968 r. wydarzyło się coś czego w historii baseballu nie było: przez 23 zmiany nikt nie zdobył punktu, dopiero po sześciu godzinach i sześciu minutach zawodnik Astros Bob Aspromonte odbił piłkę, która przeleciała między nogami obrońcy NY Mets Ala Weisa. W annałach ligi zapisała się też data 31 maja 1964 r., gdy w Nowym Jorku tuż po otwarciu wyburzonego pięć lat temu Shea Stadium Mets rozegrali dwa mecze z San Francisco Giants. Oba spotkania wygrali Kalifornijczycy, a zmagania pałkarzy trwały w sumie dziewięć godzin i 52 minuty. Najdłuższym meczem otwarcia sezonu było zaś starcie Toronto Blue Jays z Cleveland Indians z 5 kwietnia 2012 r. wygrane przez kanadyjski zespół 7:4 po 16 zmianach, pięciu godzinach i 14 minutach gry.

Sławomir Sobczak

meritum.us