Ministerstwo Transportu Stanów Zjednoczonych ogłosiły dziś nowe regulacje dotyczące zwiększenia zasobów informacji dla pasażerów, którzy przewożą samolotami zwierzęta.

Nowe przepisy rozszerzają liczbę przewoźników zobligowanych do raportowania przypadków zagubienia, zranienia czy śmierci zwierząt z obecnych 14 do 27, w niektórych przypadkach linii zupełnie niewielkich. Nowe prawo wejdzie w życie z nowym rokiem i po raz pierwszy obejmie swoimi przepisami nie tylko pasażerów lecących z podopiecznym, ale i hodowców.

Organizacje broniące praw zwierząt walczą wciąż, by wymogami sprawozdawczości dla przesyłek handlowych objąć nie tylko psy i koty, ale przewoźnicy jeszcze bronią się twierdząc, iż zgłaszanie wszystkich nieszczęśliwych przypadków wszystkich gatunków byłoby nadmiernym dla nich obciążeniem. Linie lotnicze będą również zobowiązane  do składania  sprawozdania rocznego, które obejmie całkowitą liczbę zwierząt transportowanych, jak również wszystkie przypadki  zaginięcia, zranienia bądź śmierci.

Obecnie linie muszą składać sprawozdania miesięczne, które nie obejmują całkowitej liczby przewożonych zwierząt. Zmiany pozwolą na większą transparentność działań przewoźnika w zakresie przestrzegania przepisów bezpieczeństwa podczas transportu zwierząt – podkreślił na dzisiejszej konferencji Sekretarz Transportu Anthony Foxx.Klienci zasługują na jasną i rzetelną informację przy wyborze opcji transportu lotniczego swoich pupili – dodał Foxx.

Wg danych rządowych w okresie od maja 2005 roku do maja 2010 roku podczas transportu lotniczego czyli nadanych jako ładunek padły 122 psy. Co ciekawe, prawie połowa czworonogów, która nie przeżyła podróży w luku bagażowym to psy o krótkich pyskach, jak mopsy czy buldogi. W tym samym okresie w samolotach padły 22 inne zwierzęta, a 88 odniosło rany lub zostało przez przewoźnika zgubionych.

Sławomir Sobczak

meritum.us

foto: nytimes.com

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *