W wielu krajach świata – w tym często niestety także w Stanach Zjednoczonych – wciąż funkcjonuje stereotyp Polaka, jako osobnika lubiącego zaglądać do kieliszka, na dodatek potrafiącego sporo wypić. Niektórzy z naszych rodaków sami podtrzymują taki schemat myślowy robiąc za macho szczególnie wysokoprocentowych trunków. Okazuje się jednak, że jest to mit. Legenda nie mająca pokrycia w faktach.

Na bazie raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), czyli instytucji bardzo wiarygodnej, portal 24/7wallst.com sporządził ranking krajów, gdzie spożycie alkoholu na statystycznego obywatela jest największe. No i cóż się okazało, drodzy Państwo? W pierwszej dziesiątce państw rekordzistów w przyjmowaniu procentowych trunków nie uświadczy się Polski. Wprawdzie WHO publikuje dane z 2010 roku, niemniej tendencja się od tego czasu na pewno nie zmieniła. A jeżeli już to raczej w dół. Wszak producenci napojów alkoholowych w kraju nad Wisłą biadolą, iż sprzedaż ich “rozrywkowych” artykułów w roku na rok spada. Konkluzja może być jedna: schemat myślowy i potoczne wyobrażenia absolutnie nie przystają do rzeczywistości. Mit Polaka pijaka odchodzi w zapomnienie.

W rzeczonych badaniach Światowej Organizacji Zdrowia analizowano spożycie alkoholu przez osoby powyżej 15. roku życia, w skali globalnej, czyli we wszystkich krajach świata. Okazuje się, iż przeciętnie mieszkaniec niebieskiej planety (od powyższej granicy wiekowej) wypija rocznie 6,2 litra czystego alkoholu w różnej postaci: piwo, wino, likiery, koniaki, whiskey i w końcu wódka. Przynajmniej w 2010 roku miało miejsce tej wielkości spożycie procentowych trunków, czego bezpośrednim skutkiem śmierć w wyniku poalkoholowych powikłań około 3,3 mln osób w 2012 r. W skali światowej oczywiście.

Statystyka jak zwykle nieco zaciemnia prawdziwy obraz, bo oto tylko w 10 krajach zakwalifikowanych do niechlubnej czołówki dawania w szyję spożycie alkoholu wynosiło 13 i więcej litrów na osobę rocznie. Czyli ponad dwa razy więcej od średniej. Stąd i zachorowalność oraz zejścia związane z nadmiernym spożyciem są tam nieporównywalnie większe od przeciętnej globalnej.

Przejdźmy jednak do samej interesującej listy rekordzistów. I tu od razu pada kolejny mit. Powszechnie wszak sądzi się, iż Rosjanie to nawet już nie piją a wręcz chleją wódę hektolitrami. Tymczasem faktycznie plasują się “dopiero” na 4. pozycji alkoholowego rankingu. Prym bowiem dzierży Białoruś, gdzie spożywa się 17,5 litra na głowę w skali roku! A przyglądając się uważniej “pijackiej” klasyfikacji szybko dojdziemy do wniosku, że najwięcej procentów przyjmuje homo sovieticus. Niby komunizm dawno temu upadł, jednak mieszkańcy dawnego tzw. Kraju Rad oraz jego satelitów jakoś przez dwie dekady nie odzwyczaili się od “zalewania robaka”. Kiedyś piło się z braku perspektyw, rozgoryczenia życiem w systemie bez jakichkolwiek wizji na lepsze, a także z powodu prozaicznego braku innych rozrywek. Zdaje się, iż dzisiaj przyzwyczajenia biorą górę i dalej powszechnie się spożywa w nadmiarze akurat we Wschodniej i Środkowej Europie. Bo i tu dominują byłe republiki Rosji Sowieckiej oraz kilka uzależnionych przez pół wieku od Moskwy krajów. Białoruś, Litwa, Mołdawia, Rosja i Ukraina (kiedyś to części ZSRR) oraz Rumunia, Węgry, Słowacja i Czechy (satelity Kremla) i jeden niechlubny wyjątek. Maluteńkie miasto-państwo położone w Pirenejach między Francją i Hiszpanią – Andora. To niespełna 85-tysięczne faktycznie księstwo wdarło się niespodziewanie do “10” alkoholowych rekordzistów. Chociaż to przecież górale, a ci – co powszechnie wiadomo – wypić lubią i potrafią…

WHO przytacza jeszcze dane porównywalne w celu udowodnienia tezy, iż faktycznie picie skraca życie. Znów wzięto pod uwagę 2012 rok, czyli dwa lata po badaniu ilości wypijanego alkoholu. Otóż średnia długość życia w krajach rozwiniętych wynosiła 79,3 lat. Z kolei w Rumunii przeciętna wynosiła tylko 68,7 lat, czyli ponad 10 lat mniej! Statystyczny Rosjanin i Ukrainiec żyją niecałe 71 lat.

Witryna 24/7 Wall St zwraca też uwagę na rosnące spożycie alkoholi wśród kobiet. No, ale jeśli mamy równie szybko rosnącą feminizację to i przywary charakterystyczne mężczyznom musiały wcześniej czy później dopaść piękniejszą część ludzkiego gatunku. Chociaż nie wiem do końca, czy używanie tego ostatniego określenia jest dla wyemancypowanych ponad granice zdrowego rozsądku stworzeń kobietopodobnych do końca poprawne politycznie. Feministki wszak już nawet komplement pod adresem jakiejś damy traktują jako seksizm. Powiedzmy więc, że picie na równi z mężczyznami przestaje być czymś nietypowym, oryginalnym oraz powszechnie źle przyjmowanym. Jak równość płci to równość – w dawaniu w rurę także.

Ranking największego spożycia alkoholu z 2010 roku:

10 . Słowacja
Spożycie na mieszkańca: 13,0 litrów
Nadmierne spożywanie alkoholu: 26,2% populacji
Zgony związane z alkoholem: 7,7% wszystkich śmierci
Średnia długość życia: 76,1 lat

9 . Czechy
Spożycie na mieszkańca: 13,0 litra
Nadmierne spożywanie alkoholu: 36,5%
Zgony związane z alkoholem: 5,8%
Średnia długość życia: 78,1

8 . Węgry
Spożycie na mieszkańca:: 13,3 litra
Nadmierne spożywanie alkoholu: 25,4%
Zgony związane z alkoholem: 6,7%
Średnia długość życia: 75,1

7 . Andora
Spożycie na mieszkańca: 13,8 litra
Nadmierne spożywanie alkoholu: 4,2%
Zgony związane z alkoholem: 3,9%
Średnia długość życia: nieznana

6 . Ukraina
Spożycie na mieszkańca: 13,9 litra
Nadmierne spożywanie alkoholu: 23,2%
Zgony związane z alkoholem: 34,4%
Średnia długość życia: 70,9

5 . Rumunia
Spożycie na mieszkańca: 14,4 litra
Nadmierne spożywanie alkoholu: 7,9%
Zgony związane z alkoholem: 8,9%
Średnia długość życia: 68,7

4 . Rosja
Spożycie na mieszkańca: 15,1 litra
Nadmierne spożywanie alkoholu: 19,3%
Zgony związane z alkoholem: 30,5%
Średnia długość życia: 70,5

3 . Litwa
Spożycie na mieszkańca: 15,4 litra
Nadmierne spożywanie alkoholu: 36,7%
Zgony związane z alkoholem: 30,9%
Średnia długość życia: 73,9

2 . Mołdawia
Spożycie na mieszkańca: 16,8 litra
Nadmierne spożywanie alkoholu: 32,2%
Zgony związane z alkoholem: 33,1%
Średnia długość życia: 81,4

1 . Białoruś
Spożycie na mieszkańca: 17,5 litra
Nadmierne spożywanie alkoholu: 26,5 %
Zgony związane z alkoholem: 34,7%
Średnia długość życia: 72,1

Leszek Pieśniakiewicz

meritum.us

foto: businessinsider.com