Sroga tu w Chicago zima Mróz osiąga swe maksima W noc – dwadzieścia i poniżej We dnie „majnus fyftyn” bliżej
Zakopani i zawiani Zamieceni, zasypani Ludzie w domach Siedzą… siedzą… Śledzą… w „ti-wi” (…„łezer” śledzą) Cieplej… cieplej.. Każdy prosi (…lecz się na to nie zanosi)
Szyny z mrozu popękane I pociągi odwołane „Lejk Myszygen” zamarznięte Wszystkie szkoły „klołzd” (zamknięte) Nikt tu jednak nie narzeka protestuje czy się wścieka „Keep cool” – chicagowski prymat Wszyscy wiedzą – TAKI KLIMAT.
Dr Marian Ołpiński – pediatra
Chicago, 28 stycznia, 2014 roku