Świat oszalał ostatnio na punkcie zdrowego jedzenia. Oczywiście nie dotyczy to obszarów nędzy i biedy czyli ok.¾ populacji, ale w pozostałej, tej sytej części kucharze i krytycy kulinarni zostają celebrytami z częstotliwością godną pozazdroszczenia. Jest też oczywiście świat fast foodu gdzie stołuje się większość z nas i dziś zajrzyjmy do tych sieciowych, jakże dobrze nam znanych niby-restauracji z pseudo-jedzeniem.
McDonald’s w czasach wielkiego kryzysu ma się świetnie bo niestety nie wszędzie ludzie dojrzeli do prawdziwej kuchni. Ale w Brazylii – w odróżnieniu od Stanów Zjednoczonych, gdzie sędzia odrzucił podobny pozew – przyjrzano się reklamowej polityce giganta. Efektem jest kara w wysokości $1,6 mln za używanie zabawek do przyciągnięcia dzieci do sieci barów szybkiej obsługi. Firma, która ma centralę w Oak Brook pod Chicago miała już problemy z programem Happy Meal, ale wtedy chodziło o małoletnich robotników chińskich wykorzystywanych do pracy przy produkcji gadżetów. Teraz agencja obrony konsumenta w Sao Paulo uznała, że sama taktyka zdobywania sympatii małych zjadaczy burgerów poprzez dodawanie figurek i innych pamiątek związanych z postaciami znanymi z ekranów kinowych jest zaprzeczeniem zdrowej rywalizacji.
W Stanach Zjednoczonych w barach McDonalda już ograniczono ilość frytek dla małoletniej klienteli, sieć podaje też ilość kalorii w każdej potrawie. Jest w menu więcej sałatek, owoców, choć całość jest oczywiście nastawiona na zysk (w ub. roku McDonald’s miał zysk netto prawie $4 mld) kosztem zdrowia chętnych na szybkie i byle jakie jedzenie.
Lekarze ostrzegają a ludzie, jak to ludzie, wybierają to co mają pod ręką. Pomagają im w tym producenci siekanych kotletów z Bóg jeden wie czego. Burger King ogłosił, że od dzisiaj dowozi w Chicago swoje wyroby do domu klienta. Wystarczy zamówić posiłek na sumę przekraczającą $10 i poczekać na dostawę. Można zamówienie złożyć w internecie lub telefonicznie : bkdelivers.com lub (855) ORDER-BK (855-673-3725). Usługa w Chicago możliwa będzie w godzinach od 11:00 rano do 22:00 w następujących rejonach aglomeracji: centrum miasta tzw. Loop, Lincoln Park, Evanston, Skokie, Cicero, Downers Grove i Logan Square. Czas dostawy i cena za transport posiłku zależna będzie od miejsca złożenia zamówienia. Burger King oferuje taką usługę już w Nowym Jorku, Miami, Houston i w Waszyngtonie. Od dziś poza Chicago bułę z wołowiną zwaną Whopperem zamówić będą sobie mogli do domu lub biura “smakosze” z Los Angeles i San Francisco.
Smacznego nie życzę, rozumu natomiast i owszem.
SS
meritum.us