Po 25 latach nadawania „Oprah Winfrey Show” bogini telewizji pożegnała się z widzami programu.
Korespondencja z Waszyngtonu
Oprah Winfrey, przez ćwierć wieku doradzając kilku milionom widzów, jak powinni żyć, wzruszając ich i bulwersując, stała się „ulubienicą narodu” i zyskała tytuł bogini telewizji. Właścicielka najlepiej rozpoznawanej twarzy na świecie – obok Supermana i Elvisa Presleya – od lat jest też jedną z najbardziej wpływowych kobiet na świecie. Według magazynu „Forbes” od Opry potężniejsze są tylko: pierwsza dama Michelle Obama i szefowa koncernu Kraft Foods Irene Rosenfeld.
– To wyjątkowo ważna postać dla amerykańskiej kultury, ikona telewizji, której wpływy sięgają daleko poza jej show. Gdy na antenie prezentuje jakąś książkę, szybko staje się ona bestsellerem – mówi „Rz” profesor Ann Cooper z Columbia Journalism School, która supergwiazdę telewizji pamięta jeszcze z Baltimore, gdzie pod koniec lat 70. Oprah zaczynała pracę prezenterki w wieczornym programie informacyjnym.
– Wtedy zdobyła lokalną sławę, ale prawdziwą karierę zaczęła, gdy przeniosła się do Chicago – zauważa. Ten sam zbawienny wpływ Winfrey ma też na sprzedaż ubrań, kosmetyków, gadżetów, a nawet na popularność kandydata na prezydenta.
To dzięki wsparciu Opry w Białym Domu rządzi Barack Obama. Ostatnio pierwsza para zwierzała się więc na kanapie u Winfrey ze swych kłopotów związanych z wychowaniem córek, opowiadała o robieniu prania w Białym Domu, a także ujawniła, że prezydent miał na boku drugą posadę: trenera koszykówki drużyny swojej córki.
Oprah gościła u siebie George’a W. Busha, Toma Cruise’a, Michaela Jacksona, Elizabeth Taylor i tysiące innych gwiazd. Program zawsze był pełen emocji. To u Opry gwiazdy zaczęły zrywać ze sobą za pośrednictwem telewizji lub wyznawać, że są homoseksualistami. Publiczność z poruszeniem słuchała też opowieści Opry o jej najbardziej prywatnych sprawach i dopingowała gwiazdę w walce z nadwagą. Kilka lat temu widzowie w studiu płakali ze szczęścia, gdy się okazało, że wszyscy dostają od niej w prezencie nowe samochody.
Przez ostatnie tygodnie przez jej show przewinęły się dziesiątki megagwiazd. Ale w ostatnim odcinku była jedyną celebrytką na scenie. Pracę nad programem zakończyła, by skupić się na promocji własnego kanału satelitarnego Oprah Winfrey Network. – Na pewno nie zniknie z oczu amerykańskich telewidzów – mówi Cooper.
W tym roku na liście najbardziej wpływowych celebrytów wyprzedziła ją Lady Gaga, ale Oprah znajdowała się na szczycie listy aż cztery razy w ciągu ostatnich sześciu lat. Do 290 mln dolarów – o 25 mln – spadły też w zeszłym roku jej zarobki i w najbliższych miesiącach zapewne będą jeszcze niższe. Choć OWN odbiera 70 mln amerykańskich gospodarstw domowych, to w rankingach oglądalności radzi sobie kiepsko. 57-letnia Oprah, której majątek wyceniany jest na 2,7 mld dolarów, z pewnością może sobie jednak pozwolić na odrobinę finansowej ekstrawagancji.
Nie zawsze tak było. Wychowywana przez samotną matkę w niewielkiej mieścinie Kosciuszko zaznała koszmarnej biedy. W wieku dziewięciu lat została zgwałcona. Jako 14-latka zaszła w ciążę, ale jej synek zmarł jako niemowlę. Pozbierała się, wzięła do nauki i w wieku 19 lat została pierwszą czarnoskórą prezenterką telewizyjną.
Jacek Przybylski
Rzeczpospolita