Według wszelkich logicznych przesłanek potyczka dwóch czołowych w obecnym sezonie National Hockey League zespołów, czyli Sharks z naszymi Blackhawks w HP Pavilion w San Jose zapowiadała się jako pasjonujący, wyrównany pojedynek. Tymczasem we wczorajszy późny wieczór, chociaż według czasu chicagowskiego mecz zakończył się już po północy, “Rekiny” zostały przez “Jastrzębie” wręcz rozszarpane. Pogrom przez Hawks 7-2 Sharks wprawił zebrany w hali tłum kibiców miejscowej drużyny w stan absolutnej konsternacji, a całe San Jose zaniemówiło w szoku. Ostatnia wygrana to chyba najpiękniejszy moment z pięknej zresztą serii ośmiu wygranych z rzędu meczów “Jastrzębi”.
Spotkanie miało wręcz wyjątkowy scenariusz. Mianowicie trzy pierwsze gole nasz zespół uzyskał podczas gry w… osłabieniu. Czegoś takiego ja przynajmniej nie pamiętam. Przy czym 2. i 3. bramki padły w odstępie 28 sekund! No a potem doszło już do powalenia rywala na kolana. W 12. minucie 3.tercji było 7-0 dla Blackhawks. To był nokaut, ciężki nokaut! Dokumentne upokorzenie Sharks.
Kapitalny debiut w barwach “Jastrzębi” zanotował Marian Hossa (na zdjęciu powyżej w środku). Ten 30-letni Słowak przed rozpoczęciem sezonu podpisał z Hawks 12-letni kontakt na sumę prawie $63 milionów. W zeszłym sezonie w barwach Detroit Red Wings zdobył 40 goli, ale teraz – ze względu na kontuzję i późniejszą operację barku – czekał na debiut w sezonie regularnym w trykocie z głową indianina aż cztery miesiące. No i wczoraj miał prawdziwe wejście smoka. Zdobył dwa gole i został uznany najlepszym graczem meczu.
Pozostałe bramki dla naszego zespołu zdobyli: Troy Brouwer, Patrick Sharp, Dustin Byfuglien, Brent Seabrook i John Madden.
Tak więc piękny serial wciąż trwa i oby trwał jak najdłużej!
* SAN JOSE SHARKS – CHICAGO BLACKHAWKS 2-7 (0-1, 0-3, 2-3)
0-1 Brouwer (7. gol w sezonie) -asysta: Keith 17,45 min.
0-2 Hossa (1. gol w sezonie) – asysta: Toews 24,57 min.
0-3 Sharp (7. gol w sezonie) – asysta: Hjalmarsson 25,25 min.
0-4 Byfuglien (8. gol w sezonie) – asysty: Barker i Sharp 30,38 min.
0-5 Seabrook (3. gol w sezonie) – asysty: Keith i Brouwer 45,19 min.
0-6 Hossa (2. gol w sezonie) – asysty: Sopel i Kane 46,19 min.
0-7 Madden (5. gol w sezonie) – asysty: Keith i Seabrook 51,38 min.
1-7 Boyle – asysty: Thornton i Heatley 56,17 min.
2-7 Pavelski – asysty: Clowe i Huskins 57,50 min.
Strzały na bramkę: 41-24
Widzów: 17.562
Następne dwa mecze Blackhawks w piątek, 27 listopada, w Anaheim z Ducks o 3 pm i w sobotę, 28 listopada, z Los Angeles z Kings o 9.30 pm.
EASTERN CONFERENCE
Atlantic Division mecze punkty bramki
Pittsburgh Penguins 25 34 77-69
New Jersey Devils 22 31 61-49
Philadelphia Flyers 22 27 75-60
New York Rangers 24 27 74-66
New York Islanders 25 25 68-76
Northeast Division
Boston Bruins 24 28 59-59
Ottawa Senators 22 27 67-65
Buffalo Sabres 21 26 54-52
Montreal Canadiens 25 25 63-72
Toronto Maple Leafs 23 17 61-85
Southeast Division
Washington Capitals 25 34 87-73
Atlanta Thrashers 21 25 73-61
Tampa Bay Lightning 22 25 59-67
Florida Panthers 23 24 63-73
Carolina Hurricanes 24 15 55-86
WESTERN CONFERENCE
Central Division
Chicago Blackhawks 23 34 77-51
Nashville Predators 23 29 57-60
Columbus Blue Jackets 23 27 72-84
Detroit Red Wings 23 26 68-66
St Louis Blues 22 22 54-57
Northwest Division
Colorado Avalanche 25 32 77-75
Calgary Flames 23 31 71-63
Vancouver Canucks 23 24 67-60
Edmonton Oilers 25 23 73-78
Minnesota Wild 23 19 55-70
Pacific Division
San Jose Sharks 26 36 87-69
Los Angeles Kings 25 30 76-76
Dallas Stars 24 29 73-69
Phoenix Coyotes 25 27 60-61
Anaheim Ducks 23 21 66-77
Leszek Pieśniakiewicz
meritum.us