Zator tętnicy płucnej przyczyną śmierci Skolimowskiej

Wszyscy zastanawiali się co mogło być przyczyną tragicznej śmierci mistrzyni olimpijskiej w rzucie młotem Kamili Skolimowskiej. Czy to z powodu dopingu? Czy wady genetycznej? Po sekcji zwłok wszystko jest już jasne. – Kamila Skolimowska zmarła z powodu zatoru tętnicy płucnej – powiedział prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Jerzy Skucha na antenie stacji nSport.

– Informacja jeszcze jest nieoficjalna – zaznaczył w rozmowie ze stacja nSport prezes PZLA Jerzy Skucha. – Jest to skrócony odpis przetłumaczony w Portugalii, który potwierdza to, co najczęściej się pojawiało jako potencjalna przyczyna śmierci: zator tętnicy płucnej – poinformował Skucha.

Jaka była jego przyczyna? – Czytałem dzisiaj w prasie dużo fachowych na ten temat wypowiedzi, natomiast sam bałbym się komentować jakie są przyczyny. Jedną z nich, najbardziej poważną, są uwarunkowania genetyczne – twierdzi prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Dlaczego właśnie ona?
Skolimowska zmarła w środę. Miała 26 lat, kiedy nagle, bez żadnego widocznego powodu zasłabła podczas treningu na lekkoatletycznym zgrupowaniu w Portugalii. Zasłabła, kiedy rozpoczynała rozgrzewkę do treningu siłowego. W drodze do szpitala w Vila Real de Santo Antonio straciła przytomność i mimo trwającej ponad godzinę reanimacji zmarła.
Warszawska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci Kamili…

Różne były hipotezy – jedni podejrzewali, że Skolimowska przyjmowała niedozwolone środki dopingujące. Inni – że to przez astmę. Lekarz kadry olimpijskiej w lekkiej atletyce Marek Prorok twierdził, że prawdopodobną przyczyną śmierci mogło być zatrzymanie krążenia lub akcji oddechowej. Sam – jak mówił na antenie TVN24 – wskazywałby raczej na zatrzymanie krążenia, czego bezpośrednią przyczyną mógł być zator tętnicy płucnej. Jak się okazało – miał rację.

ktu//mat

nSport

całość na portalu: tvn24.pl